Na jednym z kanałów na YouTube regularnie testowane są restauracje oceniane w internecie jako „najgorsze” i „najlepsze” w danym mieście. Tym razem padło na olsztyńską pizzerię.
„Najsmaczniejszy numer w mieście!”
Tak reklamuje się na swojej stronie pewna pizzeria. Lokal mieści się nieopodal Osiedla Jaroty w Olsztynie, na stronie znajdziemy cztery opinie: trzy oceniają pizzę jako „smaczną”, jedna zaznacza, że fajnie by było, gdyby na pizzy było więcej składników.
W internecie tych opinii jest 203 i są bardzo różne.
„Pizza zawsze pyszna i gorąca, nigdy nas nie zawiedli :)” – pisze Michał Dargi, przyznając 5 na 5 gwiazdek.
„Pizza dla osób mało wymagających. 3 szanse i za każdym razem tak samo źle. Smak nijaki, oszczędność na składnikach, które na pewno nie smakują jak te z wysokiej półki. Cena nieadekwatna do jakości. Dowóz zawsze bardzo długi, pizza przyjeżdżała zimna, więc już na samym początku odechciało się jeść” – to opinia Pauli B., która przyznała lokalowi 2 na 5 gwiazdek.
Sporo osób narzeka na długi czas dowozu i to, że pizza dojeżdża zimna, nawet jeśli zamówienie trzeba dostarczyć na pobliskie Osiedle Jaroty.
Średnia ocena w Google to 3,3 na 5 gwiazdek.
Test „najgorszej pizzy w Olsztynie”
Testu jakości podjął się Książulo, który na swoim kanale na YouTube regularnie odwiedza najlepiej i najgorzej oceniane lokale w różnych miejscowościach. Zamówił San Francisco – pizzę zawierającą ser, szynkę i pieczarki, i zapłacił za nią 30 złotych.
Trzeba przyznać, że „fabryka placków” już na samym początku zaplusowała czasem oczekiwania na zamówienie – mimo deklarowanych 30 minut, pizza była gotowa już po kwadransie. Youtuber miał co prawda drobny problem z jej odebraniem, okazało się bowiem, że trudno było znaleźć restaurację, ostatecznie wydano mu zamówienie „bocznym wyjściem, zapleczem”.
Trochę gorzej było później. Sama pizza wyglądem nie zachęcała do spróbowania, jednak większy problem polegał na tym, że ciasto okazało się surowe.
I chociaż poszczególne składniki nie były najgorsze (pieczarki świeże, szynka „w porządku”, zamiast mozzarelli mix serowy), nie były jednak najwyższej jakości, a niedopieczone ciasto dodatkowo zaważyło na ocenie. „Polsko-włoska drożdżówka na słono”, jak określił to danie youtuber, nie spełniła jego oczekiwań. I chociaż Książulo nie nazwał go „najgorszym”, to wyraźnie zaznaczył, że więcej by go nie zamówił.
Youtuber testował też:
- Najgorszy „chińczyk” w Olsztynie?
- Najgorzej i najlepiej oceniany kebab w Olsztynie. Youtuber się zatruł?
Stop making patologia famous!
Chyba dużo Wam płaci za reklamowanie na portalu. Kim on jest aby wygłaszać opinie? Magdą Gessler , Makłowiczem?