Poseł Koalicji Obywatelskiej i były marszałek województwa, Jacek Protas, zorganizował konferencję prasową pt. „Wsparcie Rządu dla gmin górskich. A co z branżą turystyczną na Warmii i Mazurach oraz Pomorzu? Kolejny podział Polski na A i B?”, w której udział wziął udział także marszałek województwa Gustaw Marek Brzezin oraz lokalni przedsiębiorcy, którzy zamierzają otworzyć swoje biznesy mimo rządowych zakazów i obostrzeń.
„Niestety, rząd ponownie podzielił polaków przyznając miliard złotych w sparcia dla gmin górskich, w związku z lockdownem branży turystycznej. Zarówno samorządy, jak i przedsiębiorcy w wielu innych województwach, a szczególnie w takim województwie jak warmińsko-mazurskie, również ponoszą olbrzymie straty spowodowane zamknięciem branży turystycznej” – rozpoczął Jacek Protas. – „Na ferie zimowe, do województwa warmińsko-mazurskiego przyjeżdżało tysiące turystów. Przez to, że zamknięte są hotele, restauracje, nasi przedsiębiorcy nie mogą zarabiać”
„Nie godzimy się, z takim traktowaniem województwa warmińsko-mazurskiego. Regionu, który nie należy do najlepiej uprzemysłowionych i żyje z turystyki. Żądamy od premiera takiego samego traktowania wszystkich, w związku z tym, złożyłem wczoraj stosowne wystąpienie do premiera, interpelację, żądając również przeznaczenia środków dla naszego regionu” – skwitował poseł Protas.
„Duże zaangażowanie środków unijnych, przedsiębiorców, restauratorów, którzy te pieniądze zainwestowali w swoją działalność, przy przecież znacznie większym udziale własnych środków. Spowodowało to taką sytuację, że nasz region zaczął się odbijać od tego dna gospodarczego” – mówił marszałek województwa, Gustaw Marek Brzezin.
Samorządowcy chcą równego traktowania dla wszystkich gmin turystycznych. Podkreślali w swoich wypowiedziach rolę Warmii i Mazur w polskiej turystyce i brak wsparcia ze strony rządu uznali za znieważający. W trakcie konferencji wystąpili przedstawiciele branży turystycznej, hotelarskiej i gastronomicznej z naszego regionu.
„Panie premierze, turystyka to nie polityka, to nie biznesy, to gospodarka. To również prawo do traktowania równo regionu” – mówił przedstawiciel branży turystycznej w naszym regionie.
„Mamy już tego serdecznie dość, będziemy się otwierać” – powiedział przedstawiciel branży gastronomicznej z naszego regionu.
Przedsiębiorcy zamierzają otworzyć swoje lokale mimo zakazu. Zapowiadają, że będą pracować zgodnie z zasadami sanepidu, w pełnym reżimie sanitarnym. O spotkaniu przedsiębiorców, którzy chcą otworzyć swoje lokale pisaliśmy już tutaj: Właściciele gastronomii mówią dość. Otwierają swoje lokale mimo lockdownu.
A czy oni przypadkiem nie dostają połowy naszego podatku dochodowego, za nieruchomości, nawet psom nie przepuszczą. Niech zmniejszą administrację, głupie wydatki. Zacisną pasa. Kasa będzie na wszystko.
Grzymowicz wam da wkońcu glosowaliście na niego