W całym kraju trwa akcja społeczna Strajk Przedsiębiorców. Część biznesów jest na skraju bankructwa i muszą się otworzyć, by nie popaść w długi. W Olsztynie odbyło się spotkanie z przedsiębiorcami, na które przyszło kilkadziesiąt osób.
Przedsiębiorcy w całym kraju apelują do rządu, by Ci znieśli obostrzenia i pozwolili im wrócić do pracy. Upada masa lokalnych biznesów, od klubów, przez restauracje po siłownie. Prezes Związku Przedsiębiorców Polskich wystosował list otwarty do premiera Mateusza Morawieckiego, w sprawie zniesienia lockdownu gospodarczego.
W poniedziałek (11.01) w Olsztynie odbyło się spotkanie przedsiębiorców z szefem Strajku Przedsiębiorców, byłym kandydatem na prezydenta Pawłem Tanajno. Przyszło kilkadziesiąt osób. Nasza redakcja została zaproszona jako jedyna, abyśmy mogli relacjonować rzetelnie problemy olsztyńskich firm.
Atmosfera wśród zebranych była mocno napięta, bo sprawa jest niezwykle poważna. Motywem przewodnim była rozmowa na temat otwarcia lokali – głównie gastronomicznych i rozrywkowych – mimo panującego lockdownu. Przedsiębiorcy otwarcie mówią, że nie widzą innego wyjścia, bo w przeciwnym razie, czekają ich długi i bankructwo. Są zdesperowani. Podkreślają, że dotychczasowe rozwiązania, jak możliwość funkcjonowania lokali gastronomicznych na dowóz czy na wynos, to nie wystarczające kroki, by uchronić się przed likwidacją biznesu.
Właściciele lokalnych biznesów chcą swoją akcję zrobić transparentnie. Zamierzają poinformować policję oraz sanepid oficjalnym pismem. – Nie będziemy tego robić po kryjomu, bo wedle orzeczeń sądów zakazy rządowe są nielegalne i mamy pełne prawo otworzyć swoje restauracje i kluby z zachowaniem reżimu sanitarnego. – skomentował na zebraniu Paweł Tanajno.
W Zamościu, pewien przedsiębiorca otworzył swoje rodzinne centrum rozrywki mimo rządowego zakazu. Wizyty policji oraz sanepidu niczego nie wskórały i lokal wciąż jest otwarty.
Przypomnijmy, że od 28 grudnia trwa kwarantanna narodowa (dla gastronomii od października, a dla klubów nawet od marca), wedle której zamknięto m.in. galerie handlowe, siłownie czy hotele. Kwarantanna ma zostać zakończona 17 stycznia. Pojawiają się jednak głosy, że zostanie przedłużona.
Brawo, do boju! Pierwsza pójdę do restauracji! Trzymajcie się mocno.
Tryzmam kciuki 🙂