Poniedziałkowe popołudnie w Ostródzie przyniosło zdarzenie, które zaskoczyło klientów jednego z lokalnych sklepów. Agresywne zachowanie mężczyzny w odpowiedzi na interwencję ochroniarza przyciągnęło uwagę i wymagało pilnej interwencji policji. Co dokładnie wydarzyło się na ul. Wojska Polskiego?
* wideo
Próba kradzieży zakończona przemocą
Do incydentu doszło 2 grudnia 2024 roku w sklepie spożywczym przy ul. Wojska Polskiego w Ostródzie. 43-letni mężczyzna, po wypełnieniu koszyka różnorodnymi artykułami spożywczymi i przemysłowymi o wartości ponad 2 tysięcy złotych, opuścił sklep, nie płacąc za towar. Kiedy pracownik ochrony zareagował i próbował zatrzymać sprawcę, ten zaczął się wyrywać, szarpać oraz grozić ochroniarzowi pobiciem. Agresja miała na celu utrzymanie się w posiadaniu skradzionych rzeczy.
Próba samodzielnego powstrzymania mężczyzny zakończyła się wezwaniem policji, która szybko dotarła na miejsce. Funkcjonariusze zatrzymali 43-latka i przewieźli go na komendę.
Zarzuty i dalsze postępowanie
Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej, co kwalifikuje jego czyn jako przestępstwo o wyższym ciężarze gatunkowym. 43-latek przyznał się do winy, ale odmówił składania szczegółowych wyjaśnień. Policjanci skierowali wniosek do prokuratury o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci dozoru policyjnego.
Grozi mu 10 lat więzienia
Kradzież rozbójnicza, w której sprawca stosuje przemoc lub groźby, by zatrzymać skradziony towar, jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do 10 lat. Sprawa trafiła do sądu, który zdecyduje o wymiarze kary.
źródło: KPP Ostróda