Policjanci z Iławy zatrzymali dwoje mieszkańców Warszawy, którzy regularnie okradali sklepy odzieżowe w Iławie. Łączne straty wyniosły prawie 3400 zł. Zarzuty kradzieży usłyszeli 36-letnia kobieta oraz jej młodszy wspólnik. Za popełnione przestępstwa grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policja została poinformowana o pierwszej kradzieży w jednym z iławskich marketów odzieżowych. Para weszła do sklepu, rozejrzała się po jego wnętrzu, po czym zaczęła zbierać ubrania z półek. Zamiast udać się do kasy, opuścili sklep bez płacenia. Jak relacjonowała zgłaszająca, sprawcy odjechali czarnym samochodem, a wartość skradzionego towaru oszacowano na 1700 zł.
Sprawcy działali szybko i starali się pozostać niezauważeni, jednak ich plan nie powiódł się. Funkcjonariusze przyjęli zgłoszenie o kradzieży, przesłuchali świadków, zabezpieczyli monitoring oraz ślady na miejscu zdarzenia. Przeprowadzono także oględziny i sporządzono dokumentację fotograficzną. W trakcie śledztwa okazało się, że podobna kradzież miała miejsce w kolejnym sklepie odzieżowym, gdzie straty również wyniosły 1700 zł.
W miarę postępu dochodzenia, policjanci dokładnie analizowali zebrane informacje oraz porównywali je z innymi podobnymi zdarzeniami. Ich skrupulatna praca operacyjna doprowadziła do wytypowania podejrzanych.
Okazało się, że za przestępstwa odpowiadają dwie osoby – 36-letnia kobieta i jej młodszy znajomy, oboje mieszkańcy Warszawy. Zostali zatrzymani w mieszkaniu, które wynajmowali w stolicy. Oboje usłyszeli łącznie cztery zarzuty kradzieży. Kodeks karny przewiduje za kradzież karę do 5 lat pozbawienia wolności.
źródło: KPP Iława