Nie milkną echa rozprawy w sprawie śmiertelnego wypadku. Zwłaszcza postawa oskarżonego adwokata z Łodzi budzi emocje. W sprawie zabrał głos mecenas Rogalski, pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych.
Tragiczny wypadek
Do wypadku doszło 26 września 2021 roku na drodze Barczewo-Jeziorany. Adwokat Paweł K. wracał z wesela znanej influencerki. W pewnym momencie zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z jadącym pojazdem, którym podróżowały dwie kobiety. Obie zginęły. Oskarżony nie przyznaje się do winy.
„Trumny na kółkach”
Tuż po wypadku oskarżony zamieścił w internecie swoje wypowiedzi na temat zdarzenia. Na nagraniu twierdził, że po polskich drogach „poruszają się trumny na kółkach”. I jak mówił „To była konfrontacja bezpiecznego samochodu z trumną na kółkach i między innymi dlatego te kobiety zginęły”. W dalszej części wypowiedzi mówił o tym, że niektórzy są zadowoleni, bo „kupili sobie auto za 3 tys. zł”.
Na pierwszej rozprawie oskarżony nie stawił się
15 lutego miała się odbyć pierwsza rozprawa, na której adwokat nie pojawił się. Obrońca wyjaśnił nieobecność swojego klienta związaną ze śmiercią mu bliskiej osoby. Z tego względu wnioskował o przesunięcie terminu rozprawy, która została wyznaczona na 27 lutego.
Na kolejnej rozprawie (27.02.2023 r.) oskarżony pojawił się w towarzystwie dwóch rosłych mężczyzn, którzy go zasłaniali i mówili do mediów „żeby nie naruszać jego strefy”.
Zeznania oskarżonego
Po zakończeniu pierwszej rozprawy dziennikarze poprosili mecenasa Rogalskiego o komentarz. Na pytanie o postawę oskarżonego adwokat odpowiedział: „Mogę patrzyć na to procesowo. W związku z tym, że sytuacja samego zdarzenia jest taka, że mamy bardzo ograniczoną, a w zasadzie znikomą możliwość dowodową nie zdziwiło mnie dzisiejsze wyjaśnienie, które usłyszałem od oskarżonego. Bardziej zdziwiła mnie mina oskarżonego, kiedy przedłożony został dokument, który jednoznacznie obrazuje przez osobę trzecią, jak faktycznie ta atmosfera w pojeździe wyglądała. I to będzie oczywiście kwestia weryfikowana przez Wysoki Sąd czy ten dowód dopuści”.
*wypowiedz mecenasa Rogalskiego
Przebieg podróży zapisany w sms?
Padło również pytanie o treść wysyłanych SMS-ów z auta do znanej influencerki. Mecenas powiedział, „Wiadomości te jednoznacznie obrazują, że nie był to spokojnie pokonywany odcinek drogi, jak w początkowych wyjaśnieniach mówił oskarżony. Tylko rzeczywiście było tam dużo napięcia, dużo emocji, które towarzyszyły”. Adwokat zwrócił uwagę, że dopiero „W momencie, kiedy ten dowód pojawił się, przedkładam jego obrońcy, jest dodane zdanie wypowiedziane przez oskarżonego. Normalne Wysoki Sądzie, że w takiej sytuacji byłem zdenerwowany. Wcześniej ta spontaniczna wypowiedź nie zawierała takich informacji”.
Brak świadków zdarzenia
Dodał adwokat Rogalski: „W moim przekonaniu wobec tego, że nie mamy żadnych osób, które mogłyby procesowo składać zeznania. Osoba najbliższa, małżonka nawet jak złoży zeznania to się spodziewam takich zdawkowych informacji, jakie usłyszeliśmy dzisiaj od samego oskarżonego. Wskazana przeze mnie pani, organizatorka słynnego wesela jest jak najbardziej osobą, która może podać sądowi wiadomości dotyczące stanu psychicznego, emocjonalnego, który w tamtym czasie panował wtedy w pojeździe”.
Padło również pytanie o to, czy są jakieś dowody, nagrania z samochodu, że ktoś jechał przed lub za. Mecenas odpowiedział „Na ten moment przynajmniej do mnie i do mojej kancelarii takie dowody nie dotarły. Chociaż takie sygnały rzeczywiście były natomiast nie udało się ustalić z imienia i nazwiska osoby, która mogłaby być naocznym świadkiem, która przynajmniej najechałaby na to zdarzenie”.
Kontrowersyjna postawa oskarżonego
Na pytanie, jak oceniłby zachowanie oskarżonego w sądzie, adwokat Rogalski powiedział: „Dużo już widziałem na sali sądowej, natomiast przepraszam, ale cały ten anturaż, jaki się pojawił to trochę karykaturalny, cyrkowy”.
Padło również pytanie ze strony dziennikarzy o nielogiczność zeznania, raz zasłanianie się niepamięcią a innym razem pamiętanie warunków pogodowych. Mecenas ocenił, że jest to „Postawa bardzo bezpieczna, procesowo przygotowana, czyli wybiórcza pamięć. To, co chcemy pamiętać i podajemy informacje do akt sprawy, a to, czego nie pamiętamy bądź pamiętamy, ale jest niekorzystne, unikamy”. Klasyczne zachowanie oskarżonego. To nie jest oskarżony zwykły, to jest czynny adwokat, który absolutnie do tej pory w swojej pracy, również w sprawach karnych komunikacyjnych się zajmował, codziennie w tym pracował. Jest to osoba, która niewątpliwie wie z literą prawa jak się w procesie zachować”.
Wyposażenie auta
Na pytanie, na jakiej podstawie został sporządzony akt oskarżenia, mecenas odpowiedział, że „Na podstawie opinii biegłych. Poruszona została również kwestia wyposażenia auta. „Bez względu na to, jakie systemy miał pojazd, bez względu na to, jakie okoliczności próbuje sforsować obrona, niewątpliwie do zdarzenia doszło na pasie, którym poruszał się samochód marki audi i nie ma innego wytłumaczenia jak to, że mercedes, którym podróżował oskarżony z rodziną, przekroczył oś jezdni i wjechał bezpośrednio na tor jazdy prawidłowo jadącego samochodu audi”.
Adwokat będzie wnioskował o bezwzględne pozbawienie wolności.
Z pewnością typ był zajęty telefonem.
Ziobrowy pomiot