Ciało zaginionej kobiety zostało odnalezione w jednym z aut na terenie Olsztyna. W sprawie tej został zatrzymany 25-letni mężczyzna Damian D. Usłyszał on zarzut nieumyślnego spowodowania jej śmierci. Prokuratura prowadzi śledztwo. Okazało się, że mężczyzna może mieć związek z innymi przestępstwami.
Poszukiwania zaginionej
Informacja o zaginięciu 26-letniej kobiety wpłynęła do Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie 9 lutego. Od tej pory były prowadzone poszukiwania. Funkcjonariusze pytali sąsiadów w miejscu, w którym była ona widziana po raz ostatni. Policjanci sprawdzali również miejsca, w których mogła znajdować się zaginiona kobieta oraz docierali oni do osób, z którymi mogła mieć kontakt. Sprawdzane były nagrania z monitoringów oraz szpitale. W internecie i w mediach społecznościowych zamieszczano informacje o zaginionej.
Ciało zostało odnalezione
W trakcie prowadzonych działań poszukiwawczych funkcjonariusze odnaleźli w piątek (17.02.2023) ciało zaginionej kobiety. Znajdowało się ono w jednym z aut zaparkowanych na terenie Olsztyna. Na miejscu pracował technik kryminalistyki oraz grupa dochodzeniowo-śledcza, jak również osobiście prokurator. Ciało zaginionej kobiety zostało zabezpieczone w celu przeprowadzenia sekcji.
Zatrzymano podejrzanego 25-latka
Policjanci zatrzymali w tej sprawie 25-letniego Damiana D. Prokurator na podstawie materiału zgromadzonego przedstawił mężczyźnie zarzuty dotyczące nieumyślnego spowodowania śmierci. Grozi mu za to kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Prokuratura Rejonowa Olsztyn-Południe bada wszelkie okoliczności śmierci 26-latki. Wobec mężczyzny został skierowany wniosek do sądu o zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztu. W dniu dzisiejszym w Sądzie Rejonowym odbyło się posiedzenie w tej sprawie. Mężczyzna przed wejściem na salę rozpraw krzyczał, że reanimował kobietę. Jak przekazał prokurator Daniel Brodowski “Mężczyzna został aresztowany. Sąd zastosował wobec niego karę tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy”.
Pojawiają się nowe szczegóły w tej sprawie
Znanych jest coraz więcej szczegółów w sprawie tajemniczej śmierci Natalii. Jak ustalono Damian D., który został zatrzymany w sprawie śmierci kobiety, był właścicielem pojazdu, w którym znaleziono ciało. Także do niego należało mieszkanie, w którym prawdopodobnie doszło do zgonu.
Śledczy ustalili, że mężczyzna znał Natalię wcześniej. Do jej zgonu miało dojść 5 albo 6 lutego. Na chwilę obecną postawiono mężczyźnie dwa zarzuty. Pierwszy nieumyślnego spowodowania śmierci oraz drugi zbezczeszczenia zwłok.
*nagranie z sądu. Czy powiedział prawdę?
Daniel D. ma związek z innym przestępstwem
W trakcie prowadzonych czynności okazało się, że zatrzymany Daniel D. ma związek z przestępstwem przeciwko mieniu. W grudniu zeszłego roku na jednej z olsztyńskich ulic miała miejsce kłótnia. Brał w niej udział zatrzymany mężczyzna oraz jego znajomy. W trakcie jej trwania mężczyzna miał za pomocą klucza zniszczyć reflektor i powłokę lakierniczą pojazdu. Straty oszacowano na 1000 złotych. 25-letni mężczyzna usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Przyznał się do tego. Grozi mu za to kara do 5 lat pozbawienia wolności.
źródło: KMP Olsztyn
5 lat za spowodowanie śmierci i 5 lat za reflektor?
Ale on nie zabił tej dziewczyny, sama wciągnęła proszek.