Barwne, przebojowe, bezkompromisowe. Mieszkanki wsi, miasteczek i dużych miast. Prawdziwe do szpiku kości. Polsat Cafe zaprasza na wyjątkowy w swoim rodzaju program, jakiego w polskiej telewizji jeszcze nie było – „Polskie żony”. Jedną z bohaterek jest Basia z miejscowości Prętki (woj. warmińsko-mazurskie). Jaką kobietą okaże się Basia? Czy bliżej jej do stereotypowej polskiej żony? O tym przekonamy się w najbliższy poniedziałek, 17 października, o 21:00 na Polsat Cafe.
Przez kilka tygodni na antenie Polsat Cafe możemy przyglądać się codziennemu życiu bohaterek serii „Polskie żony” – w tym mieszkanki wsi Prętki koło Braniewa, Basi i jej męża Mariusza. Będziemy im towarzyszyć podczas natłoku codziennych obowiązków oraz wyjątkowych okazji. Razem z nimi przeżyjemy sukcesy, wzloty i upadki, kłótnie i miłosne uniesienia. Dowiemy się, jaką żoną jest Basia i kto rządzi w jej domu.
„Polskie żony” to program, jakiego w polskiej telewizji jeszcze nie było. Pokazuje prawdziwe życie kobiet w Polsce, szczerze i bez upiększania. Twardo stąpające po ziemi, świadome swojej siły, skoncentrowane na pracy i obowiązkach, ale też na rodzinie i bliskości z partnerem. Z jednej strony nowoczesne, z drugiej nie zapominające o swoich korzeniach, tradycjach i radości, jaką czerpią z życia (w szczególności z życia małżeńskiego).
Basia wspólnie z mężem Mariuszem prowadzi 72-hektarowe gospodarstwo rolne w miejscowości Prętki. Hodują 180 krów. Jak na typowego posiadacza rolnego przystało, para pracuje ciężko – od świtu do nocy. Spotykają się głównie na posiłkach. Pośród codziennych obowiązków nie pozostaje im wiele przestrzeni na czułość czy romantyzm. Jednak mimo to wydają się być zgodnym małżeństwem.
W gospodarstwie dzielą się obowiązkami, ale prowadzenie domu w całości spoczywa na barkach Basi. Mają dwójkę dzieci: 14-letniego Michała i 7-letniego Mateusza.
Kiedy Basia poznała Mariusza, wiedziała, że pójdzie za nim wszędzie. I poszła – na wieś. Mimo że praca w gospodarstwie okazała się wymagającym wyzwaniem, Basia jest szczęśliwa – w końcu trafiła tu z miłości. Wychodzi z założenia, że wszystkiego można się nauczyć, żadnej pracy się nie boi. Niestety zajmowanie się tak dużym gospodarstwem ma swoje minusy – o wakacjach czy wolnych weekendach można
zapomnieć. Basia nie ukrywa, że bywają momenty, kiedy ma wszystkiego dosyć i chciałaby poczuć się jak prawdziwa kobieta – zadbana, wypoczęta, wolna.
W najnowszym programie Polsat Cafe oprócz Basi pojawią się także inne kobiety, pochodzące z różnych regionów Polski: Warszawy, Krakowa, Rudy Śląskiej, Bydgoszczy i Starych Jabłonek. Każdy odcinek przedstawia kilka historii przeplatających się ze sobą. Oprócz perypetii głównych bohaterek dużo kolorytu zapewnią także rodzinne historie, w których udział wezmą: teściowe, dzieci, energetyczni sąsiedzi, lokalni działacze oraz przyjaciółki, bez których żadna kobieta nie wyobraża sobie życia.
Kolejne odcinki serialu „Polskie żony” w poniedziałki o godz. 21:00 na Polsat Cafe!