0
3.8 C
Olsztyn
piątek, 19 grudnia, 2025
reklama

Nowe serwisy na TKO: Sport | Nekrologi

Adrian Chwietczuk zakończył wyścig na Azorach. Jego auto miało kraksę

WiadomościAdrian Chwietczuk zakończył wyścig na Azorach. Jego auto miało kraksę

Adrian Chwietczuk wystartował w najbardziej malowniczej rundzie na świecie. Był to ważny krok w jego rajdowej karierze. Wyścig nie poszedł jednak po jego myśli.

reklama

Na środku Atlantyku, w połowie drogi między Lizboną a Nowym Jorkiem, po raz 55. rozpoczął się Rajd Azorów. Lokalizacja na wulkanicznej wyspie São Miguel oraz niesamowite krajobrazy powodują, że jest jedną z najbardziej spektakularnych i malowniczych rund w kalendarzu Rajdowych Mistrzostw Europy. Niestety dla załogi Adriana Chwietczuk ten wyścig zakończył się już dziś.

– Rajdem Azorów zacząłem nowy rozdział mojego rajdowego życia. Wydawało mi się, że coś tam już wiem o szutrach, ale tutejsze trasy nie mają nic wspólnego z moim dotychczasowym doświadczeniem na luźnej nawierzchni. Nie można ich porównać do zawodów w Polsce, Estonii czy na Litwie. Odcinki są wręcz magiczne, a obrazy za oknem zmieniają się z każdym kilometrem – od widoku na ocean lub jezioro po jazdę jak w dżungli. Trudno to opisać. Krajobraz jest mocno dynamiczny, podobnie jak cała trasa. Jazda zakręt w zakręt i to na wąskich odcinkach. Bardzo techniczne próby, otoczone wysokimi skałami. Po prostu nie ma miejsca na błąd czy dekoncentrację. Przyleciałem na środek Atlantyku po doświadczenie i naukę jazdy wolnych, krętych odcinków. To doskonałe zawody do wyjścia poza strefę komfortu i znane sobie specyfiki szutrów. Mam wsparcie Jarka, świetny samochód dostarczony przez Hołowczyc Racing, wyśmienitych inżynierów i mechaników. Na testach wykonaliśmy dużą pracę nad ustawieniem i wydaje mi się, że pod tym względem jesteśmy dobrze przygotowani. Teraz trzeba to „tylko” zebrać w całość i pojechać bezbłędnie, aby osiągnąć swój kolejny cel, czyli wjechać na metę Rajdu Azorów – tak mówił Adrian Chwietczuk przed startem.

reklama

Na swoim profilu na Facebooku poinformował, że Azory „pokonały” go z wynikiem 2:0. Auto jest rozwalone, jednak załodze nic się nie stało.

– Tempo było słabe. Na 1 średnio, 2 lepiej ale nie wyszło – przyznał Chwietczuk w komentarzu.

Przeczytaj także

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

reklama
Włącz powiadomienia e-mail
Wyślij maila o
0 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze

Jak dbać o grzejniki stalowe, aby służyły przez lata

Jak prawidłowo czyścić grzejniki stalowe?

Odrobaczanie dorosłych – jak przygotować organizm?

Czy warto odrobaczać się profilaktycznie?

Jak serwery GTA 5 Roleplay stały się fenomenem kulturowym

Dlaczego ludzie są zafascynowani odgrywaniem ról?

Psychologia przyciągania uwagi: dlaczego lubimy tych, których lubimy

Podstawowe czynniki wpływające na atrakcyjność.

Prawdziwy sekret płynnego streamowania

Profesjonalne posunięcie dla kinomaniaków.

Jak działa zawór antyskażeniowy?

W instalacjach wodociągowych, zarówno przemysłowych, jak i tych spotykanych w budynkach mieszkalnych, istotną rolę odgrywa ochrona jakości wody.

Rzut monetą, algorytm czy tarot? Jak naprawdę podejmujemy decyzje w 2025 roku

Algorytmy, losowość i proste odpowiedzi „tak” lub „nie”. Psychologia decyzji w 2025 roku i powód, dla którego szukamy prostoty w świecie nadmiaru.

Maryla Rodowicz wystąpi w maju na Plaży Kortowskiej!

Królowa polskiej estrady zaśpiewa podczas Kortowiady 2026.

Kursy maturalne z biologii i chemii w Olsztynie

Dlaczego warto korzystać z kursów maturalnych?

Jak wspierać organizm przy intensywnym treningu?

Odpowiednio dobrane preparaty mogą stanowić praktyczne wsparcie codziennego stylu życia.
reklama
reklama