Warmińsko-mazurska policja szuka sprawcy środowego napadu na placówkę bankową w Rozogach w powiecie szczycieńskim. Według pierwszych ustaleń, zamaskowany mężczyzna sterroryzował pracownicę banku, która wydała mu pieniądze.
Sierż. Joanna Manelska z komendy powiatowej w Szczytnie, poinformowała, że około godz. 15.30 do placówki bankowej w Rozogach wszedł zamaskowany mężczyzna, który przedmiotem przypominającym broń sterroryzował pracownicę placówki, żądając wydania gotówki.
“Kobieta wydała pieniądze z kasy, po czym ten mężczyzna wyszedł i oddalił się w nieznanym kierunku” – mówiła policjantka.
Zapytana o wysokość skradzionej kwoty – odpowiedziała jedynie, że “jest to przedmiotem prowadzonych czynności”. Tygodnik Szczytno podaje, że było to 80 tys. zł.
Na miejsce została wysłana policyjna grupa dochodzeniowo-śledcza z technikiem kryminalistyki oraz przewodnicy z psami tropiącymi. Zabezpieczono ślady i zapis z monitoringu. O zdarzeniu powiadomiono patrole policji w powiatach – szczycieńskim i sąsiednich.
“Trwają czynności, które zmierzają do ustalenia i zatrzymania sprawcy” – przekazała sierż. Manelska.
Udostępniają poszukiwanego typa jednocześnie zamazując mu twarz heheheheheheh Ja pierdolę, takie rzeczy tylko w głupiej Polsce
tego ze zdjęcia szybko złapali