Jak powiedziała jedna z uczestniczek zebrali się dziś aby pokazać absurd sytuacji związanej z wyborami prezydenckimi w Polsce.
Niektórzy mieszkańcy Olsztyna nie zgadzają się na obecną sytuację polityczną i preferują wprowadzenie stanu klęski żywiołowej. Za obecny stan rzeczy winią Jarosława Kaczyńskiego.
Organizatorem happeningu są sympatycy i członkowie Komitetu Obrony Demokracji. Mimo pandemia uważają, że łamanie konstytucji nie pozwala im milczeć. Mimo stanu epidemii w Polsce wyszli protestować nie bacząc na niebezpieczeństwo.
Sami z nadwagą – społeczną.
Idiotów, w tym zabetowanym mieście nie brakuje.