Dziś odbędzie się sesja Rady Miasta na której radni podejmą decyzję o budżecie Olsztyna na 2020 rok. Czy znajdą się środki na dofinansowanie niepublicznych żłobków?
Wczoraj interwencję poselską w tej sprawie wystosowała poseł Iwona Arent. Jest zaniepokojona decyzją ratusza. Publikujemy treść pisma w całości:
Szanowny Pan Piotr Grzymowicz Prezydent Miasta Olsztyna
działając w trybie art. 20 ustawy z dnia 9 maja 1996 r. o wykonywaniu mandatu posła i senatora (Dz. U. z 1996 r. nr 33 poz. 350 ze zm.), zwracam się do Pana Prezydenta w następującej sprawie. Do mojego biura poselskiego z prośbą o wsparcie zgłaszają się rodzice dzieci do lat 3, podnosząc że w projekcie uchwały w sprawie budżetu Miasta Olsztyna na 2020 rok zabrakło dofinansowania dla placówek niepublicznych. Rodzice wskazują, że liczba miejsc w publicznych placówkach tego typu jest ograniczona, dlatego oddają swoje dzieci pod opiekę prywatną. Podnoszą, że nagły wzrost ceny o 240 zł miesięcznie to wydatek, na który nie może sobie pozwolić każda rodzina. Część z nich będzie musiała zrezygnować z usług żłobków. Do tej pory Rodzice ponosili opłaty w kwocie ok. 800-900 zł miesięcznie. Obecnie trwają prace nad ostatecznym kształtem przyszłorocznego budżetu Miasta. Rozumiejąc sytuację Rodziców, bardzo proszę Szanownego Pana Prezydenta o ponowne przeanalizowanie ich postulatów i rozważenie możliwości przychylenia się do utrzymania dotacji również dla żłobków niepublicznych. Kwestia ta jest niezmiernie istotna dla mieszkańców naszego miasta, gdyż tworzenie w Olsztynie warunków sprzyjających wychowaniu dzieci leży w interesie nas wszystkich.
Przeczytaj także:
- Miasto kontroluje żłobki. Właściciele placówek: to zemsta
- Miasto chce wycofać się z dotacji na żłobki. Rodzice zapłacą więcej?
- Protest pod ratuszem. „Olsztyn nie dba o dzieci”
- Desperacka próba dialogu kobiet z prezydentem. Grzymowicz chowa się za strażnikami uzbrojonymi w pałki