W jednym z ełckich sklepów doszło do niebezpiecznego incydentu, który zaczął się jak zwykła próba kradzieży, a zakończył poważnym atakiem na pracownika ochrony.
Jak doszło do ataku na pracownika sklepu i dlaczego interwencja była konieczna
Do zdarzenia doszło we wtorek, 25 listopada 2025 roku, w jednym ze sklepów na terenie Ełku. Młody mężczyzna podszedł do półki, zabrał butelkę alkoholu i skierował się do wyjścia, nie zamierzając płacić za towar. Pracownik sklepu zorientował się, że klient próbuje opuścić obiekt z niezapłaconym alkoholem, dlatego podjął interwencję.
W chwili próby zatrzymania sprawca stał się agresywny i zaczął uciekać. Chcąc utrzymać łup, użył wobec pracownika gazu pieprzowego, kierując strumień substancji bezpośrednio w jego twarz. Zdarzenie mogło mieć poważniejsze konsekwencje, jednak determinacja ochrony sprawiła, że agresor został obezwładniony.
Jak zakończyła się interwencja ochrony i jakie działania podjęła policja
Pracownik ochrony wraz z personelem sklepu ujął 18-latka i przytrzymał go do momentu przyjazdu patrolu policji. Funkcjonariusze, którzy pojawili się na miejscu, przejęli zatrzymanego i rozpoczęli dalsze czynności.
Po analizie materiału dowodowego oraz przebiegu zdarzenia przedstawiono mu zarzut kradzieży rozbójniczej. Ze względu na charakter czynu zakwalifikowano go jako przestępstwo mniejszej wagi, jednak wciąż zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności. Prokurator zdecydował o zastosowaniu wobec mężczyzny środka zapobiegawczego w postaci dozoru policyjnego.
źródło: KPP Ełk
