Zakłady karne uchodzą za miejsca szczególnie strzeżone, ale nawet stąd zdarzają się desperackie próby ucieczki. Na początku sierpnia w Iławie dwóch osadzonych postanowiło sforsować ogrodzenie i wydostać się na wolność. Plan nie tylko się nie powiódł, ale także otworzył kolejne śledztwo.
Dramatyczna próba ucieczki z więzienia
Jak podaje infoilawa.pl, do nietypowego i niebezpiecznego incydentu doszło w sobotę, 2 sierpnia, na terenie Zakładu Karnego w Iławie. Dwóch osadzonych, korzystając z nieuwagi służb i niezamkniętych drzwi, zdołało opuścić budynek, w którym wykonywali prace porządkowe. Według ustaleń rinfoilawa.pl, przygotowali prowizoryczną linę z powiązanych worków na śmieci i wspięli się na dach, skąd próbowali przedostać się poza teren jednostki.
Plan ucieczki szybko zakończył się fiaskiem. Jeden z więźniów spadł z wysokości, a drugi utknął na ogrodzeniu zabezpieczonym drutem kolczastym. Obaj zostali natychmiast zauważeni przez funkcjonariuszy Służby Więziennej i ujęci. Poszkodowani trafili do szpitala, gdzie udzielono im pomocy medycznej.
Kolejne śledztwo po interwencji strażnika
Jak ustalił Onet, sprawa nie zakończyła się jednak tylko na próbie ucieczki. Do osadzonych miało dobiec dwóch funkcjonariuszy Służby Więziennej. Strażnicy, zamiast ograniczyć się do obezwładnienia więźniów, wymierzyli im ciosy w twarz. Całe zajście zostało nagrane przez kamery monitoringu zakładu karnego i teraz stanowi ważny dowód w sprawie.
Śledczy mają ustalić, czy podczas zatrzymania doszło do przekroczenia uprawnień przez strażników oraz jakie konsekwencje poniosą osadzeni za nieudaną próbę ucieczki z iławskiego więzienia. Dyrektor zakładu karnego w Iławie zawiesił jednego funkcjonariusza w obowiązkach i złożył zawiadomienie do prokuratury. Obecnie w Prokuraturze Rejonowej w Iławie prowadzone jest postępowanie sprawdzające, które ma ustalić przebieg zdarzeń i ewentualną odpowiedzialność karną.
Napięta atmosfera w iławskim więzieniu
Incydent w Iławie pokazuje, że życie w zakładach karnych potrafi być równie dramatyczne, jak poza murami. Dwóch więźniów, którzy przygotowywali planowaną od dawna ucieczkę, teraz musi liczyć się z konsekwencjami. Jednocześnie pod lupą znalazły się działania strażnika, który mógł przekroczyć swoje uprawnienia.
Prokuratura będzie teraz musiała rozstrzygnąć, czy w tej historii konsekwencje poniosą wyłącznie osadzeni, czy także przedstawiciel służby więziennej.
źródło: infoilawa.pl, onet.pl