Nie każda policyjna interwencja przebiega spokojnie. Czasem funkcjonariusze muszą mierzyć się z agresją i niszczeniem mienia. Tak było w Lidzbarku, gdzie podczas nocnej interwencji 32-letni mężczyzna zamknął się na piętrze domu i zaczął demolować wnętrze. Sytuacja wymagała wezwania straży pożarnej, a policyjny radiowóz również nie wyszedł z tego incydentu bez szwanku.
Okoliczności interwencji
Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek (13/14 lutego 2025 roku). Policjanci zostali wezwani do jednego z domów na terenie gminy Lidzbark z powodu agresywnego zachowania jednego z domowników. Na miejscu okazało się, że mężczyzna zabarykadował się na piętrze i zaczął niszczyć wyposażenie mieszkania.
Podczas działań interwencyjnych rzucił fragmentami cegły w policyjny radiowóz, uszkadzając szybę. Sytuacja wymagała wezwania straży pożarnej, która siłowo wyważyła drzwi do pomieszczenia, w którym ukrywał się mężczyzna.
Zarzuty dla mężczyzny
Po sforsowaniu drzwi 32-latek został obezwładniony i zatrzymany przez funkcjonariuszy. Następnie przewieziono go do Komendy Powiatowej Policji w Działdowie, gdzie trafił do celi dla osób zatrzymanych. Miał tam wytrzeźwieć i złożyć wyjaśnienia.
Mężczyzna usłyszał zarzut zniszczenia cudzego mienia, za co zgodnie z kodeksem karnym grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
źrodło: KPP Działdowo