Małgorzata Sokołowska, policjantka i prowadząca profil „Z pamiętnika policjantki” na Instagramie, podnosi kwestię, która może niepokoić wielu mieszkańców. Ostrzega ona, że ulotki w drzwiach, choć często wydają się być niewinnymi reklamami, mogą służyć złodziejom jako sposób na sprawdzenie, czy mieszkanie jest puste.
W swoim najnowszym wpisie zwraca uwagę na to, jak często takie ulotki mogą być znakami dla włamywaczy, zwłaszcza gdy pojawiają się one nagminnie i są pozostawiane na dłuższy czas.
Sokołowska radzi, by zawsze zwracać uwagę na wszelkie nieznane oznaczenia pojawiające się w naszym otoczeniu i nie lekceważyć ulotek zostawianych w drzwiach. Podkreśla, że ważne jest ich regularne usuwanie, a także informowanie o nich sąsiadów oraz administracji budynku. W przypadku dłuższej nieobecności sąsiadów sugeruje, by wyjmować ulotki także z ich drzwi, proponując wzajemną pomoc w tej kwestii.
Dzięki takim działaniom, jak podkreśla policjantka, można znacząco zwiększyć bezpieczeństwo swoje i swoich sąsiadów, ponieważ „czujny sąsiad to jedno z najlepszych zabezpieczeń antywłamaniowych.
źródło: polsatnews.pl