Największe na Warmii i Mazurach zimowisko nietoperzy odkryto podczas ich liczenia. Tysiące ssaków hibernuje w podziemnym kanale burzowym w Olsztynie.
Podczas zimowego liczenia nietoperzy badacze natrafili na największe w regionie Warmii i Mazur zimowisko nietoperzy. Znaleźli między innymi nocka Natterera, nocka rudego, gacka brunatnego (wszystkie są objęte ochroną), a nawet mopka zachodniego, wpisanego na polską Czerwoną Listę Zwierząt Ginących i Zagrożonych.
Człowiek największym zagrożeniem
Nie ujawniono miejsca hibernacji nietoperzy, wiadomo tylko, że to jeden z podziemnych kanałów burzowych w Olsztynie o długości ponad 2 kilometrów. Niestety, największym zagrożeniem dla tych objętych ochroną ssaków jest człowiek.
Nietoperze podczas zimowego snu znacznie obniżają temperaturę ciała, ich procesy życiowe ulegają wielokrotnemu zwolnieniu, a zwierzęta w tym czasie korzystają tylko z podskórnych zapasów tłuszczu, które udało im się zgromadzić podczas jesiennego żerowania. Kiedy nietoperz zostaje przebudzony i spłoszony, musi szybko podnieść temperaturę ciała. To bardzo duży wydatek energetyczny, który może doprowadzić do tego, że zapasów nie wystarczy do wiosny. Zwierzę może tego nie przeżyć.
To nie jest jedyne zimowisko nietoperzy
Ten konkretny kanał burzowy nietoperze wykorzystują od wielu lat. Co roku hibernuje w nim od 3,5 do 4,5 tysięcy ssaków. Drugie duże zimowisko mieści się w tunelu pod Olsztynem. Tutaj badacze naliczyli blisko 550 osobników.
W trzecim, znajdującym się w jednym z obiektów dawnej kwatery wojskowej nieopodal Gołdapi, nocuje ponad 300 nietoperzy. To przede wszystkim mopki zachodnie, ale znaleziono tam również mroczki pozłociste, nocki Natterera i nocki rude.
źródło: Radio Olsztyn, got. gov.pl