Czas do wyborów obecnie powoli można odliczać w godzinach. Najwidoczniej wiedzą o tym ministrowie PiS-u z Warszawy, którzy startują w Olsztynie, bo kilka dni temu otworzyli stadion… którego remont zostanie ukończony po wyborach.
Od kilku tygodni wiceminister technologii i aktywów państwowych jeździ po Warmii i Mazurach rozdając pieniądze z rządowego programu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych. Czasami dołącza do niej lider olsztyńskiej listy PiS Janusz Cieszyński albo sprzyjający władzy samorządowiec. Innym ulubionym zajęciem wiceminister Olgi Semeniuk-Patkowskiej jest również otwieranie inwestycji, które powstały ze wsparciem rządowego funduszu. Ostatnio jednak kandydatka PiSu za bardzo się zagalopowała. W jaki sposób?
W miniony weekend wiceminister Olga Semeniuk-Patkowska startująca z piątego miejsca listy PiS w Olsztynie i minister Janusz Cieszyński (pierwsze miejsce na liście) ze wsparciem prorządowego burmistrza Jarosława Kowalskiego otworzyli Stadion Miejski w Dobrym Mieście… którego remont zakończy się dopiero po wyborach. Politycy PiS nie mieli skrupułów, żeby chwalić się swoim sukcesem na kilka dni przed wyborami, a nawet, żeby wejść na obiekt (który ciągle jest placem budowy), żeby zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie, które zamieściły lokalne media.
— Arogancja tej władzy nie zna granic. Pani Semeniuk, Panie Cieszyński, wiem, że nie znacie Warmii i Mazur, bo nie jesteście stąd, ale tutaj ludzie również potrafią myśleć i widzą waszą wyborczą desperację. Piętnastego października się zdziwicie, bo my na Warmii bardzo nie lubimy jak się z nas robi głupków — zaznacza Łukasz Michnik, kandydat Lewicy z Olsztyna.
Co prawda obiekt jest już na końcowej fazie budowy a jego odbiór nastąpi prawdopodobnie za kilka dni, jednak nadal jest otoczony płotkami z napisem „teren budowy, wstęp wzbroniony”. Pierwotnie remont obiektu miał skończyć się we wrześniu, jednak został przesunięty o ponad miesiąc. Najwidoczniej nie spodobało się to kandydatom PiSu, którzy mimo trwających prac i tak urządzili sobie święto.
Mam nadzieję że ktoś zgłosił do PINB kierownika budowy za następujące naruszenia:
– brak odpowiedniego zabezpieczenia terenu budowy (dostęp osób postronnych)
– brak wymaganego zabezpieczenia BHP (kaski, kamizelki osób przebywających na terenie budowy)
To wygląda na dobry żart.