6 września 2023 roku w Sądzie Rejonowym w Giżycku rozpoczął się proces Mateusza C. Oskarżony jest on o niezasadne użycie broni palnej w trakcie służby, nieumyślne spowodowanie śmierci mężczyzny oraz zranienie innej osoby. Proces ten może zdefiniować nie tylko los Mateusza C., ale również wpłynąć na społeczne postrzeganie działań policyjnych w Polsce.
Prokurator Okręgowa w Olsztynie przesłała akt oskarżenia w ubiegłym roku. W aktach znajdują się poważne zarzuty. Mateusz C. jest oskarżony o niedopełnienie obowiązków służbowych, przekroczenie uprawnień oraz narażenie czworga innych osób na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Skomplikowana sytuacja w Wydminach
Z akt wynika, że incydent miał miejsce 16 grudnia 2021 roku w Wydminach. Policję zawiadomiła mieszkanka, która zgłosiła, że jej nietrzeźwy partner awanturuje się. W obecności były również trzy dzieci. Na miejscu pojawił się dwuosobowy patrol, w skład którego wchodził także oskarżony Mateusz C. Po wejściu do mieszkania zastano nietrzeźwego Tomasza N., który był agresywny i głośny. Pomimo użycia różnych środków, w tym gazu pieprzowego, nie udało się go obezwładnić.
Podejście prokuratora i społeczne reperkusje
Prokurator oskarżył Mateusza C. o brak adekwatnej reakcji na zagrożenie. Twierdzi, że działania oskarżonego były sprzeczne z zasadami umiaru i adekwatności, jakie powinny kierować funkcjonariuszem policji. Mateusz C. miał także nie dopełnić obowiązków, nie oceniając odpowiednio skali zagrożenia. Tego samego dnia sąd przesłuchał również dwie osoby występujące jako oskarżyciele posiłkowi.
Pierwszy dzień procesu zakończył się bez przyznania się do winy przez oskarżonego, który złożył własne wyjaśnienia. Proces będzie kontynuowany 11 września 2023 roku, kiedy to sąd planuje przesłuchanie świadków. Sprawa nabiera dużego społecznego rozgłosu i być może wpłynie na przyszłe wytyczne dotyczące użycia środków przymusu przez policję.
źródło: Sąd Okręgowy
Kolejna sprawa jak ta gdzie motocyklista nie zatrzymał się do kontroli i uciekał przed policjantami. Teraz pijany i agresywny człowiek atakował policjanta. Policja ma pilnować porządku. Nie stosujesz się do poleceń – licz się z wszelkimi konsekwencjami.
Powinny być jasne wytyczne dla obywateli jak się zachować w przypadku poleceń wydanych przez osobę w mundurze .Inaczej będą konsekwencje .Jak w USA.Rece na maskę albo kłaść się na ziemię i o dziwo tam się ludzie sluchają a czemu?Wystarczy obejrzeć filmy w necie .I obowiązek dla mundurowego :każda akcja nagrana