17 wniosków o ukaranie skierowała do sądu olsztyńska policja po poniedziałkowych blokadach w ramach protestu przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego ws. przepisów o dopuszczalności aborcji. Według policji w olsztyńskiej demonstracji wzięło udział 1,5 tys. osób.
Jak poinformował we wtorek podkomisarz Rafał Prokopczyk z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie, w trakcie poniedziałkowej demonstracji policjanci wylegitymowali 19 osób. Wnioski do sądu o ukaranie skierowano wobec 17 osób, w tym 9 wniosków dotyczyło udziału w nielegalnym zgromadzeniu a 8 wniosków nadużywania sygnałów dźwiękowych. Jak dodał, dwóch kierowców zostało ukaranych mandatami karnymi za nadużywanie sygnałów dźwiękowych.
Poniedziałkowy protest w Olsztynie trwał 5 godzin. Zaczął się o godz. 16 na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego i Kościuszki w centrum miasta, a zakończył kwadrans po godz. 21 w Parku Centralnym. Manifestowali głównie ludzie młodzi, ale nie brakowało matek z kilkuletnimi dziećmi. Liczebność tłumu wahała się od stu osób pod koniec marszu do kilku tysięcy ludzi ok. godz. 17, gdy do młodzieży dołączyli urzędnicy i urzędniczki z instytucji mieszczących się w centrum miasta.
Marsz blokował m.in. ulice Piłsudskiego, Kościuszki, Szrajbera, Rondo Bema i Partyzantów, Dworcową. Marsz szedł też przez Park Kusocińskiego i Centralny. Niektóre ulice przemierzano po kilka razy. Według policji nie doszło do poważniejszych aktów agresji.
- Agresja na pokojowym proteście pod siedzibą PiSu w Olsztynie
- W polskich miastach trwają protesty przeciwko wyrokowi TK ws. aborcji. Tłumy w Olsztynie
- Oblężenie olsztyńskiej katedry. Wejść do kościoła pilnowali wierni oraz policja
- Radny PiS-u do protestujących w Olsztynie: „Hitlerjugend”
- Poseł Falej zawiadomiła policję, zamieszanie wokół wydarzeń przy katedrze w Olsztynie
- Pięć wniosków do sądu po niedzielnym proteście w Olsztynie ws. wyroku TK
Pytanie… wnioski kieruje Milicja czy ZOMO..?
Polecam młodzież i rodziców do kwarantanny na 2 tygodnie niech dzieciom podziękują i może zajmą się ich wychowaniem na nie głupimi protestami. Nawet nie wiedzą przeciw czemu i zaczym protestują.