Droga 51 prowadząca do polsko-rosyjskiej granicy była we wtorek rano zablokowana pomiędzy miejscowościami Rogóż-Morawa, gdzie doszło do wypadku samochodowego. Jego przyczyną było to, że dwa pojazdy na raz rozpoczęły manewr wyprzedzania.
Oficer prasowa policji w Lidzbarku Warmińskim Monika Klepacka poinformowała, że auta osobowe mogły objechać miejsce wypadku przez okoliczne miejscowości, tiry musiały czekać na odblokowanie drogi. Może to potrwać kilka godzin. „Na razie na miejscu pracują służby ratunkowe, jedno z aut uczestniczących w wypadku leży na dachu” – powiedziała Klepacka.
Policjantka poinformowała, że w wypadku uczestniczyły dwa pojazdy: mazda, którą podróżowało małżeństwo z 13-letnim dzieckiem oraz bmw, którym podróżował tylko kierowca. Oba pojazdy na raz zaczęły manewr wyprzedzania innych pojazdów. W efekcie mazda zepchnęła bmw na pobocze, gdzie dachowało.
„W wypadku urazu kręgosłupa doznała 41-letnia pasażerka mazdy, jest transportowana do szpitala w Bartoszycach” – powiedziała Klepacka. Dodała, że kierowca bmw nie odniósł obrażeń.
Na miejscu wypadku pracują policjanci i strażacy.
Obecnie ruch odbywa się wahadłowo.
Nie można było se odpuścić ?
Kierowca powinien zostać ukarany za okaleczenie drzewa.