Tylko w ciągu kilkunastu godzin policjanci z Warmii i Mazurach pracowali na miejscu sześciu niebezpiecznych zdarzeń z udziałem pieszych. Niestety, jedna z poszkodowanych osób zginęła. Sprawcami tych zdarzeń byli zarówno piesi, jak i kierowcy.
Do najtragiczniejszego z wczorajszych drogowych zdarzeń z udziałem pieszych doszło wczoraj (14.12) po godz. 16 w powiecie bartoszyckim. Jadący z Górowa Iławeckiego do Paustr kierowca renault w trakcie mijania z innym pojazdem zauważył, że w niedalekiej odległości na drodze leży człowiek.
– Kierowca nie zdążył wyhamować i najechał na leżącego na jezdni mężczyznę, który nie miał na sobie żadnych elementów odblaskowych. Niestety 47-letni Krzysztof O., mieszkaniec gminy Górowo Iławeckie, nie przeżył wypadku – podaje Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie. Funkcjonariusze badają wszelkie okoliczności tego zdarzenia.
Niewiele później – około 17.30 – w Bartoszycach na ul. Poniatowskiego kierujący skodą 31-letni mieszkaniec Bartoszyc potrącił pieszego, który przechodził przez jezdnię w miejscu do tego niewyznaczonym. Policjanci na miejscu zdarzenia zbadali stan trzeźwości obu mężczyzn: kierujący skodą był trzeźwy, natomiast pieszy, 60-letni Krzysztof M., miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Pieszy z urazem nogi trafił do szpitala, a policjanci zatrzymali prawo jazdy Emila B.
W Olsztynie policjanci z drogówki także pracowali wczoraj wieczorem przy potrąceniu. 70-letni mieszkaniec miasta, jadąc około godz. 18.40 ul. Piłsudskiego, nie zauważył na przejściu dla pieszych 15-latki i ją potrącił. Na szczęście dziewczyna nie odniosła żadnych obrażeń. Mężczyzna za spowodowanie kolizji drogowej został ukarany mandatem i otrzymał punkty karne.
Dziś rano (15.12) także doszło do potrącenia pieszego. Policjanci w Ostródzie zostali poinformowani o zdarzeniu kilka minut po godz. 7. Na miejscu okazało się, że 42-letni kierowca toyoty, jadąc jedną z ostródzkich ulic, nie udzielił pierwszeństwa pieszej przechodzącej przez przejście dla pieszych, w wyniku czego doszło do potrącenia 47-latki. Kobieta trafiła do szpitala, gdzie okazało się, że jej obrażenia na szczęście nie są poważne. Kierowca toyoty był trzeźwy i nie kwestionował swojej winy. Został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych i 10 punktami karnymi.
Policjanci przypominają: szczególna ostrożność, elementy odblaskowe i rozsądna prędkość – to w warunkach ograniczonej widoczności podstawowe warunki, jakie muszą być zachowane, by zarówno piesi, jak i kierowcy mogli czuć się bezpiecznie na drodze.
Pieszy z urazem nogi trafił do szpitala, a policjanci zatrzymali prawo jazdy Emila B. – no bez jaj pijany facet przechodzi przez jezdnie gdzie mu się podoba, a kierowcy zatrzymują prawko z jakiej niby okazji ?
„potrącił pieszego, który przechodził przez jezdnię w miejscu do tego niewyznaczonym. Policjanci na miejscu zdarzenia zbadali stan trzeźwości obu mężczyzn: kierujący skodą był trzeźwy, natomiast pieszy, 60-letni Krzysztof M., miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Pieszy z urazem nogi trafił do szpitala, a policjanci zatrzymali prawo jazdy Emila B.”
Ktoś może mi to wyjaśnić?