Do tragicznego zdarzenia doszło na Jeziorze Drwęckim. Policjantów powiadomiła o nim żona mężczyzny, która wraz ze znajomym znalazła jego ciało.
W poniedziałek (3.08) 64-letni mieszkaniec Ostródy wypłynął swoją łodzią motorową na Jezioro Drwęckie, żeby połowić ryby. Mężczyzna długo nie wracał do domu. Zaniepokojona żona postanowiła sprawdzić powód jego nieobecności. W towarzystwie znajomego wybrała się w miejsce, gdzie 64-latek miał wędkować. Tam znalazła dryfującą łódź, a obok niej ciało męża.
O tym zdarzeniu natychmiast powiadomili ostródzkich policjantów i strażaków, którzy wyłowili jego ciało. Policjanci w obecności prokuratora przeprowadzili oględziny oraz zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Jak informuje KWP Olsztyn, wszczęte śledztwo oraz sekcja zwłok pozwolą ustalić okoliczności i przyczyny utonięcia mężczyzn.
Polecane: Sypialnia w stylu skandynawskim – jaką lampę wybrać?