-4 C
Olsztyn
wtorek, 5 listopada, 2024
reklama

“Zatrzymanie Mameda Ch. było kwestią czasu”. Były śledczy z Olsztyna komentuje [WIDEO]

Wiadomości"Zatrzymanie Mameda Ch. było kwestią czasu". Były śledczy z Olsztyna komentuje

Wczoraj cała Polskę obiegła informacja o zatrzymaniu przez antyterrorystów olsztyńskiego sportowca Mameda Ch. Wywiadu w tej sprawie udzielił były oficer CBŚP Marcin Miksza.

Funkcjonariusz zaczął obserwować Mameda Ch. około roku 2004. Wspomina, że sportowiec zaczął wtedy “powolutku rozwijać skrzydła, udając studenta Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego”. – To człowiek o dwóch obliczach, człowiek, którego społeczeństwo kocha za sztuki walki, za osiągnięcia, natomiast organy ścigania, głównie Centralne Biuro Śledcze w Olsztynie, znają go z zupełnie innej strony. To była kwestia czasu, żeby powinęła mu się noga, zwłaszcza że ten człowiek kocha pieniądze. My go znamy z tej negatywnej strony. Doceniam jego osiągnięcia, ale wiedziałem, że tak to się skończy – powiedział nam Marcin Miksza. W 2014 roku CBŚ zatrzymało Asłambieka Saidowa, kuzyna Mameda Ch. W roku 2017 Sąd Rejonowy w Olsztynie skazał go na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata za wymuszenie siłą zwrotu długów. Jak twierdzi Miksza, Mamedowi Ch. “udało się wtedy umknąć spod topora”. – Mamed jest bardzo inteligentnym i przebiegłym człowiekiem, to trzeba mu oddać. Jako Czeczen w Polsce potrafił przysposobić sobie wielu Polaków, porwać ich serca. Jest bardzo inteligentny, rzadko kiedy wkłada ręce w jakieś interesy, biznesy, zazwyczaj ludzie wykonują pewne czynności za niego. On uważa się za takiego szefa, za Mameda po prostu, za markę. Jest marką samą w sobie. Lubi rządzić, mieć władzę i pokazywać to. Ludzie go takiego nie znają, ale to jest tego typu człowiek. Lubi epatować tą swoją doskonałością i wartością, którą nabył przez te lata, będąc zawodnikiem KSW (…) Ten facet drwił z policjantów, z Centralnego Biura Śledczego, z kolegów, którzy wykonują kawał świetnej roboty. I teraz pokazali mu miejsce w szeregu. Pokazali, że nie jest nietykalny, nie jest świętą krową, która może drwić z innych. Tak że mam wielką satysfakcję. Bo gdyby był naprawdę osobą pokorną, taką, na jaką się kreuje, to absolutnie miałbym do tego ambiwalentne podejście. Natomiast jego pewne wypowiedzi na temat mojej osoby czy Centralnego Biura Śledczego były krzywdzące – stwierdził Miksza.

Więcej:

11 zarzutów i wniosek o aresztowanie Mameda K.

Zatrzymanie Mameda K. Nowe informacje. Nagranie z akcji antyterrorystów [WIDEO]

Mamed K. został doprowadzony do prokuratury. Usłyszy kilkanaście zarzutów? [FOTO]

reklama
reklama

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

reklama

25 KOMENTARZY

25 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Mamut
12 czerwca 2019 14:31

Nie można mieć im tego do końca za złe, oni się tacy urodzili. Wojna, walka o kromkę chleba, otaczająca niesprawiedliwość… i tak od pokoleń… wiec jaki człowiek miał wyrosnąć z takiego dziecka??? Inna sprawa jest ze w naszej cywilizacji musi odpowiedzieć za to ze dokonywał ( prawdopodobnie ) to co niedozwolone. Gdyby takie rzeczy robił w Czeczenii pewnie by mu włos z głowy nie spadł. Dlatego jestem przeciwny przyjmowaniu odmiennych kulturowo.

Poliszynel
12 czerwca 2019 14:07

Ich (Mameda i Aslama) działalność przestępcza to żadna tajemnica. Wymuszenia, pobicia, handel narkotykami. Pod przykrywką sportu (jak u kiboli). Nie pójdzie siedzieć zobaczycie. Nie będę pisał więcej z wiadomych powodów.

Polecane