Miał przy sobie jedynie piwo i wafelka, ale nie zamierzał się z nimi rozstawać. 23-letni mieszkaniec Ełku po kradzieży za kilka złotych zaatakował ochroniarza i uciekł ze sklepu.
Agresja po kradzieży w sklepie w Ełku
Do zdarzenia doszło 16 września w jednym ze sklepów w Ełku. Młody mężczyzna postanowił wynieść ze sklepu puszkę piwa i wafelka, nie płacąc za nie. Towar o łącznej wartości ponad 6 złotych schował – piwo wsunął do nogawki spodni, a batona ukrył w kieszeni. Pracownik sklepu zauważył kradzież i zareagował natychmiast, próbując zatrzymać złodzieja przy wyjściu.
Szarpanina i groźby wobec ochroniarza
Interwencja pracownika ochrony spotkała się z agresją. 23-latek zaatakował go, szarpał za ubranie i odpychał, a także kierował w jego stronę groźby. Mimo oporu ochroniarza, sprawcy udało się wyrwać i uciec ze sklepu.
Policja szybko ustaliła sprawcę sklepowej kradzieży
Policjanci natychmiast rozpoczęli działania i jeszcze tego samego dnia ustalili tożsamość agresywnego złodzieja. Mężczyzna został zatrzymany w innej części miasta. Jak się okazało, to nie pierwszy jego konflikt z prawem.
Odpowie za kradzież rozbójniczą mniejszej wagi
23-latek usłyszy zarzuty kradzieży rozbójniczej mniejszej wagi. Tego typu przestępstwo, mimo niskiej wartości skradzionych przedmiotów, traktowane jest przez prawo bardzo poważnie ze względu na użycie przemocy lub groźby. Prokurator objął mężczyznę dozorem policyjnym.
źródło: KPP Ełk
