Do dramatycznych wydarzeń doszło wczoraj (15 sierpnia 2025 r.) około godziny 10:45 na odcinku drogi Koszelewy – Tuczki w gminie Rybno (powiat działdowski). To właśnie tam zakończył się policyjny pościg za kierowcą osobowego auta, który nie zatrzymał się do kontroli.
Kierowca uciekał przed policją
Funkcjonariusze patrolujący teren chcieli zatrzymać samochód osobowy do rutynowej kontroli. Kierowca zamiast podporządkować się poleceniom, gwałtownie przyspieszył i podjął próbę ucieczki. Policjantka, która próbowała go zatrzymać, natychmiast ruszyła za nim, wzywając wsparcie. Do akcji włączył się kolejny patrol.
Finał pościgu na trasie Tuczki – Koszelewy
Do dramatycznego zakończenia doszło właśnie na trasie Tuczki – Koszelewy. Uciekający kierowca z impetem zderzył się z nadjeżdżającym radiowozem, po czym odbił się od niego i uderzył w przydrożne drzewo. Siła uderzenia była ogromna.
Ranni policjanci i uczestnicy pościgu
W wyniku zderzenia poważnie ucierpieli zarówno kierowca i pasażer samochodu osobowego, jak i funkcjonariusze policji. Wszyscy poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala. Na miejscu pracowały liczne służby ratunkowe: OSP Koszelewy, OSP Żabiny, JRG Działdowo, trzy zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.
Kierowca podejrzewany o jazdę pod wpływem alkoholu
Jak ustalono, od zatrzymanego kierowcy wyraźnie wyczuwalna była woń alkoholu. Mężczyźnie pobrano krew do badań, które wykażą, ile promili miał w organizmie w chwili pościgu.
Śledczy z Działdowa prowadzą teraz postępowanie, które ma wyjaśnić wszystkie okoliczności tego dramatycznego zdarzenia.
źródło: brodnica.dlawas.info
