Kierowca i trzy nastoletnie podopieczne domu dziecka zostali we wtorek ranni w zderzeniu samochodu osobowego z busem na drodze między Ostródą a Łuktą (woj. warmińsko-mazurskie). Według policji życiu poszkodowanych nie zagraża niebezpieczeństwo.
Do wypadku doszło we wtorek po południu na drodze wojewódzkiej w pobliżu miejscowości Molza. „Busem podróżowały podopieczne domu dziecka w Morągu – dwie 15-latki i 17-latka, a także ich opiekunka i kierowca” – poinformowała mł. asp. Anna Karczewska z ostródzkiej policji.
Jak dodała, w wypadku zostały ranne cztery osoby. „Trzy nastolatki przetransportowano do szpitala dziecięcego w Olsztynie, a kierowcę samochodu osobowego do szpitala w Ostródzie. Ze wstępnych informacji wynika, że są to obrażenia, które nie zagrażają ich życiu” – powiedziała policjantka.
Według niej dwie pozostałe osoby z busa nie wymagały hospitalizacji, udzielono im pomocy na miejscu.
Przyczyny i okoliczności wypadku wyjaśnia policjanci. Początkowo zakładano, że do wypadku mógł przyczynić się motocyklista, który miał wykonać niebezpieczny manewr i oddalić się z miejsca zdarzenia, ale po rozpytaniu świadków wykluczono tę wersję. Obaj kierowcy uczestniczący w wypadku byli trzeźwi.
Droga wojewódzka nr 530 z Ostródy do Łukty jest zablokowana, utrudnienia mogą potrwać jeszcze kilka godzin. Policja zorganizowała objazdy prze Molzę.
Zdjęcie pochodzie ze strony OSP Łukta.