Od 1 lutego można już jeździć 9-kilometrowym odcinkiem między węzłami drogowymi Olsztyn Wschód i Olsztyn Jaroty.
Jest to dobra informacja dla kierowców, ale czy na pewno dla mieszkańców osiedla Jaroty? Jak można zauważyć na mapie poniżej wciąż nieprzejezdny jest jeden odcinek obwodnicy zaznaczony na czerwono.
Otwarcie ma nastąpić dopiero w kwietniu.
Jak się okazuje prezydent Grzymowicz nie jest zadowolony z otwarcia odcinka: – Szkoda tylko, że Generalna Dyrekcja nie uzgodniła z nami konsekwencji jakie może spowodować oddanie tego odcinka do użytku, bez zmiany w organizacji ruchu. Obawiam się bowiem, że to dodatkowo utrudni komunikację jedną z najbardziej obciążonych arterii, jaką jest ulica Sikorskiego. Tak się stanie jeśli kierowcy tirów zmienią przyzwyczajenia i zaczną dojeżdżać do węzła Olsztyn – Jaroty i stąd, przez miasto, będą chcieli wyjechać z Olsztyna.
Prezydent powołał zespół, w skład którego weszli przedstawiciele Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu, policji oraz miejskich urzędników. Zespół będzie na bieżąco sprawdzać jak oddany do użytku fragment obwodnicy wpłynie na ruch na ulicach Olsztyna.
– Już pierwszego dnia do miasta, przez dwie godziny (między 13:00 a 15:00) od strony ul. Płoskiego, wjechało 13 tirów. W analogicznym okresie, w ubiegłym tygodniu, nie było tam ani jednego tira – mówi Michał Koronowski, rzecznik Zarządu Dróg Zieleni i Transportu. – Dlatego zachęcamy by mieszkańcy również korzystali z tego fragmentu obwodnicy, szczególnie jeśli dojeżdżają do pracy z południa Olsztyna w okolice ulicy Towarowej czy Lubelskiej. Dzięki temu może okazać się, że nowa arteria odciąży ulicę Sikorskiego, szczególnie w godzinach szczytu.
Jak pisaliśmy w budowie pozostaje jeszcze część obwodnicy od węzła Olsztyn Południe do węzła Olsztyn Jaroty. Cała obwodnica, o długości około 25 kilometrów, ma być oddana do użytku pod koniec kwietnia.
Z opinią prezydenta Grzymowicza nie zgadza się Mirosław Nicewicz – Dyrektor Oddziału Generalnej Dyrekcji Drug Krajowych i Autostrad w Olsztynie. Twierdzi, że: – Jest to nieprawda. W ubiegłym roku, 29 listopada, działający w imieniu GDDKiA Inżynier Kontraktu poinformował dyrektora ZDZiT, Pana Jerzego Romana o zamiarze udostępnienia ww. odcinka obwodnicy do ruchu i poinformował o tym, że „… uruchomienie tego fragmentu obwodnicy pociągnie za sobą zmiany w strukturze kierunkowej ruchu na sieci komunikacyjnej miasta oraz na drodze wojewódzkiej 598.”
Z kolei wykonawca robót informował ZDZiT o kolejnych zmianach w organizacji ruchu związanych z przygotowywaniem otwarcia odcinka Olsztyn Wschód – Olsztyn Jaroty i zapraszał przedstawicieli tej instytucji na odbiory oznakowania w dniach:
– 13.12.2018 – odbiór oznakowania węzła Olsztyn Wschód w dniu 19.12.2018,
– 17.01.2019 – odbiór oznakowania odcinka Olsztyn Wschód – Olsztyn Jaroty w dniu 24.01.2019,
– 25.01.2019 – finalny oznakowania odcinka Olsztyn Wschód – Olsztyn Jaroty w dniu 30.01.2019.
W żadnym z odbiorów organizacji ruchu ww. odcinka obwodnicy przedstawiciele ZDZiT nie wzięli udziału.
Z powyższych przykładów wynika, że Prezydent Olsztyna, poprzez podległe mu instytucje, był informowany o zmianach w organizacji ruchu na obwodnicy Olsztyna oraz możliwych konsekwencjach jej wprowadzenia.
Urzędnicy publicznie obarczają się odpowiedzialnością, a konsekwencje spadną na mieszkańców Olsztyna.
To jestem ciekawa jak zrobisz zakupy w sklepach jak towaru nie dowiozą…
To niech prezydent wyda decyzję zakazującą wjazdu tirów do miasta i będzie spokój 🙂