-1 C
Olsztyn
czwartek, 21 listopada, 2024
reklama

Olsztyn: w bmw miał „hurtownię” substancji psychoaktywnych

WiadomościOlsztyn: w bmw miał „hurtownię” substancji psychoaktywnych

Olsztyńscy wywiadowcy udaremnili wprowadzenie do obrotu znacznej ilości narkotyków. Na trop zakazanych substancji wpadli po tym, jak kierowca osobowego bmw na widok policyjnego radiowozu zjechał raptownie w boczną ulicę. Już na pierwszy rzut oka było wiadomo, że w pojeździe mogą znajdować się zakazane substancje, ponieważ intensywny zapach marihuany był wyczuwalny na kilka metrów. Wywiadowcy znaleźli i zabezpieczyli łącznie ponad 400 gramów narkotyków. Właściciel nielegalnych substancji już usłyszał zarzut posiadania i handlu narkotykami. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Pod koniec ubiegłego tygodnia olsztyńscy wywiadowcy zatrzymali do kontroli drogowej osobowe bmw, którego kierowca na widok radiowozu zjechał w jedną z bocznych ulic na osiedlu Jaroty w Olsztynie. Jak się okazało, pojazdem podróżowało trzech młodych mężczyzn w wieku od 17 do 21 lat. Zanim policjanci poprosili kierowcę o okazanie dokumentów do kontroli drogowej już wiedzieli, że spotkanie raczej nie zakończy się na sprawdzeniu stanu technicznego. Na kilka metrów od pojazdu unosił się intensywny zapach marihuany. Mężczyźni zapytani o posiadanie substancji zakazanych stanowczo zaprzeczyli, aby takie znajdowały się w pojeździe. Policjanci z zespołu wywiadowczego nie dali za wygraną i postanowili przeszukać mężczyzn oraz pojazd, którym się poruszali.

W trakcie szczegółowej kontroli mężczyzn funkcjonariusze nie znaleźli nic czego posiadanie jest zabronione. W trakcie przeszukiwania pojazdu w ręce wywiadowców wpadł plecak, w którym znajdowała się prawdziwa „hurtownia” substancji psychoaktywnych. Lista zabezpieczonych substancji była długa. Policjanci zabezpieczyli kolejno: szklany słoik, plastikowy pojemnik po suplementach diety czy plastikowy bidon. We wszystkich tych rzeczach znajdował się susz roślinny. Zabezpieczonych zostało również kilka woreczków z zapięciem strunowym, w których znajdował się m.in. biały proszek i tabletki. Badanie narkotestem wykazało, że zabezpieczone substancje to środki psychoaktywne. Łącznie zabezpieczono 330 gramów marihuany, 51 gramów amfetaminy i kilka tabletek ekstazy.

Wywiadowcy zatrzymali i doprowadzili do jednostki policji trójkę mężczyzn. W trakcie przesłuchania okazało się, że plecak z zawartością narkotyków należał do 21-letniego kierowcy bmw, który przyznał się zarówno do posiadania, jak i handlu narkotykami. Ze sprzedaży nielegalnych substancji w ostatnim czasie 21-latek uzyskał dochód w wysokości 6.000 złotych. Pieniądze zostały zabezpieczone na poczet przyszłej kary. W trakcie czynności policjanci zabezpieczyli również elektroniczną wagę, której posiadanie świadczyło o dystrybucji narkotyków na szerszą skalę.

Zatrzymany 21-latek już usłyszał zarzut posiadania i wprowadzania do obrotu substancji, których posiadanie jest prawnie zabronione. Zgodnie z Ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii mężczyźnie może grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Wobec podejrzanego o posiadanie i handel narkotykami prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci zakazu opuszczania kraju, w tym celu 21-latkowi zatrzymany został paszport.

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

Polecane