Łukasz Michnik, lokalny działacz społeczny z Olsztyna na dożynkach w Olsztynku zapytał podsekretarza MSWiA Błażeja Pobożego, na którym straganie można kupić polskie wizy. Po opublikowaniu nagrania z zajścia w platformie X (dawniej Twitter -red.) między panami doszło do ostrej wymiany zdań.
Rozwścieczyłem ministra Pobożego 🤬‼️
Na dożynkach wojewódzkich zapytałem czy może pomóc mi znaleźć stragan z polskimi wizami 📑‼️ pic.twitter.com/BOKdLhbrpC
— Łukasz Michnik (@michniklukasz) September 17, 2023
Od kilku dni media w Polsce żyją tzw. aferą wizową. W skrócie chodzi o fakt, że od 2019 roku urzędnicy związani z Prawem i Sprawiedliwością sprzedawali wizy mieszkańcom Afryki i Krajów Bliskiego Wschodu (głównie krajów muzułmańskich), jednocześnie głosząc hasła o szczelności polskich granic i kontroli migracji. Sprawą zajęła się prokuratura a marszałek senatu Tomasz Grodzki nazwał sytuację “największą aferą w Polsce w XXI wieku”.
Łukasz Michnik, lokalny działacz społeczny z Olsztyna wykorzystał dożynki w Olsztynku, na których przebywał podsekretarz stanu w MSWiA Błażej Poboży, aby zapytać go o szczegóły afery. Michnik startujący z lokalnych list Lewicy zapytał “czwórkę” PiS-u na Warmii i Mazurach… gdzie tutaj można kupić wizy do Polski. Polityk partii rządzącej zareagował gniewem natychmiast ucinając rozmowę. Nagranie z całego zajścia Michnik wrzucił na swojego Twittera, podkreślając, że “rozwścieczył” Pobożego.
Na odpowiedź ministra PiS-u nie trzeba było długo czekać. “W którym miejscu mnie Pan „rozwścieczył”? Nie udało się wiec dokleił Pan sobie buźkę emotikona? Żenujące. Tak jak i to, że SKŁAMAŁ Pan przedstawiając się i prosząc o rozmowę.” — odpisał Błażej Poboży.
“Myślę, że nie miałby Pan teraz problemu, gdyby przed spadochronem do Olsztyna sprawdził kto działa na miejscu!” — odpowiedział mu Łukasz Michnik.
Mianem “spadochroniarzy” określa się osoby, które startują w wyborach w okręgach poza swoimi miejscami zamieszkania. Błażej Poboży na co dzień mieszka w Warszawie i zasiada w Radzie Miasta Warszawy, pracując jednocześnie na warszawskiej uczelni.
“Ale Pan nigdzie nie działa. Dłużej jestem w regionie niż Pan jest na świecie. Pierwszy raz Pana na oczy widziałem, a uczestniczę w setkach spotkań na Warmii. Jedyny od Was który się pojawia to @MarcinKulasek. Pan mu gazetki może nosił ale i to nieskutecznie, bo same… zwroty.” — odpowiedział Poboży załączając zdjęcie gazet wyborczych Lewicy.
“Googlowanie nie boli Panie Ministrze! Spółdzielnia Mieszkaniowa Jaroty, interwencja w Intermarche, spór w Urzędzie Miasta, proszę spróbować!” — odpowiedział Łukasz Michnik załączając zdjęcia z interwencji, które prowadził.
“Nadal nic. Jest Pan małym kłamczuszkiem, który uprosił u mnie i mojego przyjaciela rozmowę, bo jest Pan „początkującym tiktokerem”. A potem zmanipulował nagranie, na którym u mnie zero złej emocji. Skłamał Pan w małej sprawie, to skłamie i w dużej. Ps. Niech Pan posprząta gazetki.” — nie odpuszczał Poboży”
“Jeśli chce Pan zobaczyć prawdziwe zmanipulowane nagrania to polecam włączyć wieczorem TVP!” — odpowiedział mu Łukasz Michnik.
Nagranie, na którym Łukasz Michnik pyta Błażeja Pobożego na Twitterze obejrzało ponad 50 tysięcy osób, a ta liczba stale rośnie. Taka sytuacja może znacznie wpłynąć na kształt kampanii wyborczej, która wchodzi w decydującą fazę.
