Wiadomość, która zszokowała mieszkańców Iławy nadeszła dwa tygodnie po dramatycznym wypadku na ul. 1 Maja. 84-letnia kobieta, potrącona przez 15-letniego chłopaka na hulajnodze, zmarła w szpitalu. Smutną informację podał serwis infoilawa.pl, potwierdzając wcześniejsze doniesienia o poważnych obrażeniach poszkodowanej.
Wypadek wydarzył się 28 czerwca, kiedy to 15-letni chłopak jadący na hulajnodze potrącił idącą chodnikiem starszą kobietę. Według policji, młody człowiek nie ustąpił pierwszeństwa pieszej. „15-latek kierujący hulajnogą elektryczną nie ustąpił pierwszeństwa pieszej idącej chodnikiem i doprowadził do zderzenia” – informowała st. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
Pogwałcenie zasad bezpieczeństwa drogowego przez 15-latka miało tragiczne konsekwencje. 84-letnia kobieta z poważnymi obrażeniami głowy trafiła do szpitala. Lekarze przez dwa tygodnie walczyli o jej życie, niestety bez powodzenia. Tragiczne informacje o jej śmierci potwierdziła tvn24.pl.
Konsekwencje dla młodego sprawcy są jeszcze nieznane. Zdecyduje o nich sąd rodzinny, który zbada okoliczności zdarzenia. Wypadki z udziałem hulajnóg elektrycznych zdarzają się coraz częściej i stanowią poważne zagrożenie na polskich drogach.
Tragiczny wypadek w Iławie stanowi smutne przypomnienie o konieczności przestrzegania zasad bezpieczeństwa drogowego, zarówno przez pieszych, jak i użytkowników hulajnóg. Mimo, że hulajnogi elektryczne stały się popularnym środkiem transportu, to jednak ich niebezpieczeństwo, zwłaszcza dla najmłodszych użytkowników, nie może być lekceważone.
Rząd powinien zrobić porządek z tymi hulajnogami. Kto teraz zaplaci odszkodowanie za śmierć kobiety? Ile razy mozna się zabić o stojące hulajnogi na całych szerokościach chodnika.
Wypadek komunikacyjny, jak każdy inny – Sąd powinien to potraktować jako wypadek ze skutkiem śmiertelnym.