Sąd dyscyplinarny przy Okręgowej Radzie Adwokackiej w Łodzi skazał adwokata Pawła K., znanego ze słów o „trumnie na kółkach”. Kara nie jest szczególnie dotkliwa, lecz to kolejna kara dla prawnika. Wcześniej Wyższy Sąd Dyscyplinarny w Warszawie uprawomocnił dwa wyroki wobec niego dotyczące obrażania prokuratury i sądu.
Kolejne konsekwencje dla Pawła K.
Jak podaje „Dziennik Łódzki” Paweł K. otrzymał naganę i ma pokryć koszty postępowania dyscyplinarnego oraz postępowania przed sądem dyscyplinarnym wynoszące około 3 tys. zł. Wyrok nie jest prawomocny. Wcześniejsze wyroki skutkowały zawieszeniem, zakazem sprawowania patronatów oraz przeprosinami, o których pisaliśmy ostatnio w styczniu: Adwokat od „trumny na kółkach” ponownie skazany przez sąd.
Sprawa wypadku przed sądem
W lutym ruszył proces adwokata w sprawie spowodowania wypadku na trasie Barczewo – Jeziorany, w którym zginęły dwie kobiety. Prokuratura oskarża go o niezastosowanie się do oznakowania poziomego i przekroczenie podwójnej linii ciągłej, co doprowadziło do zdarzenia. Paweł K. nie przyznaje się do zarzucanego mu czynu.
Kontrowersyjna wypowiedź adwokata
W dniu po wypadku Paweł K. odniósł się do zdarzenia w mediach społecznościowych, nazywając pojazd ofiar „trumną na kółkach”. Wypowiedź ta wywołała oburzenie opinii publicznej, po czym adwokat usunął nagranie. W rozmowie z mediami stwierdził, że jego wypowiedź miała na celu zwrócenie uwagi na problem niebezpiecznych samochodów.
Akt oskarżenia i środki zapobiegawcze
Prokurator zastosował wobec Pawła K. środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 50 tys. zł oraz nakaz powstrzymywania się od prowadzenia pojazdów mechanicznych. Za zarzucany czyn grozi mu kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
źródło: Dziennik Łódzki
Kruk krukowi oka nie wykole. I tak postępują niestety niektórzy sędziowie.
Kpina te PZPR sądy nie polskie wstyd to nie sprawiedliwość a gdzie jego kokaina zniknęła normalny człowiek by dostał minimum10 lat wstyd z takimi sądami