W pożarze warzywniaka na olsztyńskich Jarotach poważnie ucierpiał właściciel. Mężczyzna jest w stanie ciężkim, życie uratował mu przechodzień
Pożar popularnego warzywniaka na ul. Boenigka
Do tragicznych wydarzeń doszło na Jarotach w Olsztynie. W pożarze osiedlowego warzywniaka poważnie ucierpiał jego właściciel. Życie uratowała mu szybka reakcja przypadkowego przechodnia.
Właścicielem warzywniaka jest rencista i niepełnosprawny olsztynianin, pan Mariusz, który w 2019 roku wydzierżawił kiosk na osiedlu Jaroty i zaczął prowadzić w nim warzywniak. Klienci jednak nie dopisywali, aż jeden z nich opisał w internecie sytuację i zaapelował o wsparcie. Sklepik zyskał nowe życie i wkrótce stał się w okolicy bardzo znany.
To jednak koniec, teraz zostały po nim zgliszcza.
Pana Mariusza uratował przechodzień
– Warzywniak spłonął doszczętnie. Jego właściciel w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala. Jest poparzony w 60 procentach. To ogromne poparzenia, I stopnia – poinformował rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie Tomasz Sobkowicz.
Pan Mariusz był w kiosku – wyciągnął go z niego przypadkowy przechodzień, który sam doznał przy tym poparzeń twarzy.
– Tym bohaterskim czynem wykazał się przypadkowy przechodzień, który widząc, co się dzieje, ruszył bez zastanowienia na ratunek. Sam doznał poparzeń twarzy. Będziemy tego mężczyznę w jakiś sposób docenić za taką postawę – zapowiedział Tomasz Sobkowicz.
Policja bada przyczyny pożaru
Jak poinformowała Gazeta Wyborcza, początkowo podejrzewano wybuch butli gazowej, jednak rzecznik zaznaczył, że strażacy butlę wyciągnęli nienaruszoną i przyczyny pożaru jeszcze nie są znane.
Sprawę badają teraz funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
– Operator numeru alarmowego 112 otrzymał zgłoszenie o pożarze obiektu handlowego na terenie Olsztyna. Natychmiast na miejsce zostały wysłane służby ratunkowe. W wyniku zdarzenia do szpitala trafiło dwóch mężczyzn w wieku 43 i 59 lat. Na miejsce została skierowana grupa dochodzeniowo-śledcza oraz technik kryminalistyki. Zostanie powołany również biegły z zakresu pożarnictwa. Prowadzone są czynności mające na celu wyjaśnić przyczyny i okoliczności pożaru – poinformował rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie Andrzej Jurkun.
Rodzina pana Mariusza zorganizowała zbiórkę na pomoc w leczeniu właściciela warzywniaka. Znowu poszkodowany przez los przedsiębiorca potrzebuje pomocy.
źródło: Gazeta Wyborcza
Jest to straszna tragedia. Przechodzień bohaterski czyn dokonał. Apeluje do każdego człowieka dobrego serca o wpłaty na zbiórkę. Ten niepełnosprawny ale pracowity i uczciwy człowiek na prawdę potrzebuje naszej pomocy dotknęła go ogromna tragedia.
Zróbmy zbiórkę na nowy warzywniak !!