Prezydenta Olsztyna i szefową KOD-u o udział w napaści oskarża Stanislas Balcerac, były udziałowiec TVN, który podczas sierpniowych manifestacji w obronie TVN stał po drugiej stronie barykady. Po zejściu ze schodów olsztyńskiego ratusza przewrócił się, a teraz wskazuje jako winnych naruszenia nietykalności cielesnej Piotra Grzymowicza i Martę Kamińską oraz dwie inne osoby niepełniące funkcji publicznych.
10 sierpnia zeszłego roku przed ratuszem w Olsztynie odbywała się manifestacja w obronie TVN – nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, zwanej potocznie „lex TVN”. Protest zorganizował Komitet Obrony Demokracji z radną Martą Kamińską na czele. W zgromadzeniu wzięło udział wielu olsztynian, jednym z nich był prezydent miasta Piotr Grzymowicz.
Niedługo po rozpoczęciu protestu na schody ratusza wszedł mężczyzna w maseczce, trzymający tabliczkę z napisem „WSI24”, mającym nawiązywać do domniemanej współpracy stacji TVN z wywiadem wojskowym w latach 90. ubiegłego wieku. Po pewnym czasie mężczyzna wszedł w tłumnie zgromadzonych manifestantów. Gdy nagle upadł, jeden z uczestników podniósł tabliczkę, a sam Stanislas Balcerac oddalił się z miejsca zdarzenia w asyście policji.
*wideo z protestu
Dwa dni po tym zajściu złożył w Komendzie Miejskiej Policji zawiadomienie z oskarżenia prywatnego, dotyczące naruszenia nietykalności cielesnej i kradzieży rozbójniczej. Problemem okazała się identyfikacja osób, które miały dokonać tych czynów. Ostatecznie 16 września, nieco ponad miesiąc od manifestacji, Balcerac skierował do Sądu Rejonowego w Olsztynie pismo, w którym wskazał osoby w jego opinii odpowiedzialne za ten incydent. Mają to być: radna Marta Kamińska (określana w piśmie jako prowokatorka i organizatorka), prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz (według skarżącego współorganizator obecny na miejscu podczas zdarzenia) oraz dwie osoby prywatne, niepełniące żadnych funkcji publicznych, przy czym Balcerac tylko jedną z nich wymienia z imienia i nazwiska.
Radna Marta Kamińska w żadnym stopniu nie poczuwa się do odpowiedzialności za zarzuty wysuwane przez Stanislasa Balceraca. Podkreśla, że jedynym organizatorem protestu był Komitet Obrony Demokracji, więc wymienianie jako współorganizatorów prezydenta Olsztyna Piotra Grzymowicza i Obywateli RP jest niedorzeczne. Zaznacza wyraźnie, że nie ma nic wspólnego z domniemaną „napaścią”.
Planowana na 20 grudnia zeszłego roku rozprawa została przesunięta na luty – nieoficjalnie mówi się, że z powodu pozytywnego wyniku testu na covid-19 u skarżącego. Obecnie termin ponownie odroczono do 25 marca, być może wtedy dowiemy się, czy sąd uzna winę Marty Kamińskiej i Piotra Grzymowicza.
Prowokacja…facet podstawiony, cwaniak z wyglądu,byczek
Ktoś obiecał, że ten dekiel nie wyjdzie z Tworek !!! Co ta menda robi na wolności ?!?!