Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz otrzymał na swoją skrzynkę mailową niepokojącą wiadomość o przerażającej treści. Ktoś znowu groził mu w niej śmiercią.
Hejt w mediach społecznościowych to powszechne zjawisko, na które można trafić już w każdym miejscu w sieci. Ludzie czują się bezkarni w Internecie, w związku z czym nie boją się wylewać nienawiści w stosunku do np. osób publicznych. Prezydent Piotr Grzymowicz przekonał się o tym już po raz kolejny.
„Zginiesz za to co mi zrobiłeś”
Mail przyszedł do prezydenta Grzymowicza późnym wieczorem w zeszły piątek (23 lipca). Zdaniem Gazety Wyborczej, cała jego treść nie nadaje się do upublicznienia, dlatego możemy przeczytać tylko kilka fragmentów.
Adres mailowy, z którego nadano wiadomość brzmiał „wymordujemy.zydow.z.olsztyna@onet.pl”. Już po tym można wywnioskować, z jakim człowiekiem w tym przypadku mamy do czynienia.
Gazeta Wyborcza przytoczyła kilka zdań zawartych w treści maila:
– Zadźgam cię jak Adamowicza… Długo nie pożyjesz. Pożegnaj się z rodziną. Zabiję cię na dniach. I tak nie mam nic do stracenia (…) – zagroził autor.
Na końcu znalazła się jeszcze jedna groźba. – Zginiesz (…) za to co mi zrobiłeś – brzmiała. Nie wiadomo jednak, co takiego prezydent Olsztyna zrobił osobie, która postanowiła posunąć się do takiego kroku.
Prezydent Piotr Grzymowicz, jak poinformowała Gazeta Wyborcza, zgłosił się z tą sprawą najpierw do komendanta policji w Olsztynie, a potem złożył zawiadomienie w prokuraturze. Prezydent uważa, że nie może zbagatelizować takich gróźb.
To nie pierwszy raz
Prezydent Grzymowicz musiał już zmierzyć się z groźbami kierowanymi w jego stronę przez jednego z internautów. Za pierwszym razem stało się to dzień po zabójstwie Pawła Adamowicza w styczniu 2019 roku. Pisaliśmy o tym tutaj: W Wigilię wyrok za groźby po adresem prezydenta Grzymowicza.
Piotrowi Grzymowiczowi śmiercią groził 24-letni Sergiusz P. z Olsztyna. Agresywny wpis P. zamieścił na forum internetowym lokalnej gazety. Mężczyzna m.in. napisał, że prezydent Olsztyna powinien być następny.
Pod koniec grudnia 2019 roku Sąd Rejonowy w Olsztynie skazał Sergiusza P. na 1 rok i 2 miesiące pozbawienia wolności. Sąd orzekł wobec oskarżonego także zakaz zbliżania się do Grzymowicza na odległość nie mniejszą niż 100 metrów w czasie 5 lat od uprawomocnienia się wyroku. Później jednak złagodził ten wyrok. – Sąd Okręgowy w Olsztynie zmienił zaskarżony wyrok sądu I instancji w ten sposób, że złagodził do 1 roku karę łączną pozbawienia wolności, a jej wykonanie warunkowo zawiesił na okres dwóch lat tytułem próby, oddając w tym czasie oskarżonego pod dozór kuratora oraz zobowiązując go do wykonywania pracy zarobkowej i powstrzymywania się od używania środków odurzających. Ponadto Sąd Okręgowy skrócił do 2 lat orzeczony wobec oskarżonego zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego na odległość nie mniejszą niż 100 metrów” – poinformował rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie Olgierd Dąbrowski-Żegalski. Opisaliśmy to w artykule: Dostawca pizzy groził Piotrowi Grzymowiczowi. Nie może się zbliżać do prezydenta na odległość 100 metrów.
Źródło: Gazeta Wyborcza
A nie wspomnicie już, że taki mail dotarł też do innych prezydentów polskich miast? Żałosny poziom.
Grzymowicz to pala, najgorszy prezydent w historii Olsztyna. Nie dziwie sie ze ludzie zaczynaja sie odpalac z pogrozkami skoro chlop zniszczyl zycie setka osob.