Policjanci z Gdańska potwierdzili nasze informacje o śmierci 52-letniego mężczyzny. Jak ustaliliśmy, to jeden z najbogatszych przedsiębiorców spod Olsztyna.
W sobotę (05.06) koło godz. 20 w Gdańsku doszło do wypadku samochodowego, w którym uczestniczyły trzy osoby:
„Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 23-letni mieszkaniec pow. kartuskiego kierujący porsche pokonując łuk drogi w prawo, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał poza lewą krawędź jezdni i wpadł do rowu. W wyniku zdarzenia ranni zostali kierowca oraz dwoje pasażerów, którzy zostali przewiezieni do szpitala. Jeden z pasażerów, 52-letni mieszkaniec pow. olsztyńskiego w wyniku obrażeń powypadkowych zmarł w szpitalu. Na miejscu pod nadzorem prokuratora pracowali policjanci ruchu drogowego, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, przeprowadzili oględziny, ustalili i przesłuchali świadków” – przekazał rzecznik KMP w Gdańsku, asp. szt. Mariusz Chrzanowski.
Jak udało nam się ustalić, ofiarą wypadku był 52-letni przedsiębiorca z Dobrego Miasta. To właściciel firmy przewozowej. Jak podają nasze źródła, był to jeden z najbogatszych biznesmenów w mieście. Poza przewozami, jego firma oferowała także usługi serwisowe pojazdów, pomoc drogową 24/7 oraz wynajem pojazdów.
Policjanci z Gdańska ustalają okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że kierowcą był przyszły zięć przedsiębiorcy. On sam jadąc na tylnym siedzeniu nie miał zapiętych pasów.
Zobacz również:
A wystarczyło zapiąć pasy
Spod Olsztyna a chodzi o dobre Miasto to tak jak spod lidzbarka Warmińskiego.