Trwa wielkie liczenie w sztabie Wielkiej Orkiestry w Olsztynie. Zebrano już ponad 240 tysięcy złotych, a to nie koniec.
Mimo niepogody, momentami deszczu ze śniegiem, Olsztynianie chętnie odwiedzali miejsca, gdzie mogli wrzucić datek wolontariuszom do puszki. Najwięcej darczyńców widać było w centrum, okolicach Starego Miasta. Każdy dumnie prężył pierś z przyklejonym serduszkiem do kurtki – dowodem, że wpłacił pieniądze. Przypomnijmy, że w tym roku pieniądze zbierane są na zakup specjalistycznego sprzętu dla dziecięcej medycyny ratunkowej i godnej opieki medycznej seniorów.
– Wbrew temu, co mówią na temat WOŚP niektóre media chcę pomagać i będę to dalej robić – mówi Magdalena Zalewska z Zatorza, którą spotkaliśmy na Starym Mieście. – Pamiętam, że chyba nie było takiego finału WOŚP, w którym aktywnie nie brałam udziału.
Koniec finału, to nie koniec wytężonej pracy sztabów, które muszą dokładnie zliczyć wszystkie zgromadzone datki.
– Stan konta obecnie wynosi 242 641,20. Nie jest to oczywiście kwota ostateczna. Do przeliczenia mamy jeszcze monety, ponieważ maszyny liczące odmówiły współpracy i zostało jeszcze mnóstwo bilonu. Musimy również wycenić podarunki. Trwają też jeszcze aukcje internetowe – powiedziała nam Maja Dzieciątek, koordynatorka WOŚP w Olsztynie.
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć i filmów wideo z wczorajszego finału.