Zamknięcie Qotłowni to nie jedyne zmiany na olsztyńskim Starym Mieście.
Ostatnio bardzo modne robią się lokale typu bistro, w których alkohole i przekąski sprzedawane są w bardzo niskich cenach. Lokale tego typu stylizowane są na czasy poprzedniego ustroju. W ostatnim miesiącach powstały trzy tego typu miejsca: Ministerstwo Śledzia i Wódki, Gwoździk PRL i Spiżarnia. W najbliższym czasie w miejscu zamkniętego pubu Boston ma pojawić się czwarte bistro w Olszynie – Na Zdrówko. W Warszawie dużą popularność zyskało bistro Przekąski-Zakąski, które powstało w 2006 roku. Lokal do sierpnia 2013 działał naprzeciwko Pałacu Prezydenckiego. W nim wielu imprezowiczów zaczynało i kończyło weekendy racząc się tanim alkoholem i przekąskami. W lokalu można było spotkać aktorów, artystów, studentów. Obecnie lokal został przeniesiony w okolice Rotundy.
Ciekawe jak cztery lokale o zbliżonej grupie odbiorców poradzą sobie na „małej” olsztyńskiej Starówce?
Wracający do sprawy Qotłowni. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że prawdopodobnie na jej miejscu ma powstać drugi w Olsztynie klub ze striptizem. Przez długi czas w naszym mieście nie było klubów dla panów. Teraz możliwe, że będą dwa. Sytuacja podobna jak w przypadku pijalni taniego piwa. Na tych zmianach zyskają konsumenci. Na rynku zostaną tylko te miejsca, które będą w stanie ściągnąć rzesze mieszkańców – nie tylko w weekendy.
Jesień i zima zapowiada się w branży gastronomicznej bardzo gorąco.