Poseł Lewicy Marcin Kulasek schudł po operacji aż 45 kilogramów. Wcześniej na wadze wyświetlała się liczba 143, a teraz zmieniła się na 98.
Były kandydat na prezydenta Olsztyna poddał się operacji zmniejszenia żołądka. Poseł czuje się teraz o wiele lepiej nie tylko psychicznie, ale i fizycznie:
„Zmiany najbardziej widać na twarzy i brzuchu, ale przede wszystkim jestem zdrowszy. Brałem leki na nadciśnienie a przez spadek wagi, wszystko się uregulowało, cukier, cholesterol mam w normie” – jak sam powiedział w Fakcie.
Jego żona również cieszy się z przemiany, jaką w ostatnim czasie przeszedł jej mąż.
Wraz ze zmianami w kilogramach, pojawiły się też zmiany w garderobie posła. Pochwalił się, że mieści się w ubrania, które nosił na pierwszym roku studiów.
Poseł Kulasek wspomniał też o przebytej chorobie, spowodowanej obecnie panującym na świecie wirusem. Operacja pozwoliła mu na szybsze dojście do sprawności, która pozwala mu odpowiednio pełnić obowiązki poselskie.
„Osoby, które mają problemy z cukrzycą, wysokim ciśnieniem, otyłością, nawet jeśli są wieku średnim jak ja, bardzo źle przechodziły Covid-19, więc można powiedzieć, że operacja zmniejszenia żołądka uratowała mi życie” – wspomina poseł w wyżej wspomnianym serwisie.
Teraz Marcin Kulasek chce wspierać inne osoby zmagające się z otyłością. Powołany został zespół parlamentarny ds. otyłości, jednak pandemia utrudnia podjęcie zaplanowanych działań. Wszystko jednak ruszy, kiedy tylko sytuacja na to pozwoli.
Źródło: Fakt.pl
/