W Pasłęku doszło do zdarzenia, które postawiło policję na nogi. Funkcjonariusze działali błyskawicznie, sprawcy włamania zniknęli z łupem i liczyli, że uda im się zgubić trop. Jak się okazało — nieskutecznie.
* wideo
Włamanie do jednej z instytucji pomocowych w Pasłęku
Do włamania doszło 7 listopada w jednej z instytucji pomocowych w Pasłęku. Sprawcy weszli do środka i ukradli pieniądze należące do placówki. Choć początkowo ich tożsamość nie była znana, pasłęccy policjanci w ciągu kilkunastu godzin ustalili tropy i rozpoczęli zatrzymania.
Funkcjonariusze ujęli kolejno trzech mężczyzn w wieku 25, 27 i 33 lat, którzy mieli brać udział w przestępstwie. Wszystko wskazuje na to, że działali wspólnie, a plan włamania był przygotowany tak, aby jak najszybciej zniknąć z miejsca przestępstwa.
Część skradzionych pieniędzy odzyskana, a jeden z zatrzymanych miał narkotyki
Podczas czynności prowadzonych po zatrzymaniach policjanci natrafili na istotny ślad. Znaczna część skradzionych pieniędzy została odzyskana, co znacząco przybliża śledczych do pełnego odtworzenia przebiegu zdarzenia.
To jednak nie koniec. U 33-latka znaleziono dodatkowo narkotyki, co oznacza, że poza udziałem we włamaniu będzie odpowiadał również za przestępstwo związane z posiadaniem środków odurzających.
10 listopada sąd zdecydował o zastosowaniu wobec całej trójki tymczasowego aresztu. Zgodnie z Kodeksem karnym za włamanie i kradzież grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
źródło: KPP Elbląg

