W Nowym Przykopie, niewielkiej miejscowości w powiecie olsztyńskim, doszło do tragicznego zdarzenia: 44-letni mężczyzna zginął wskutek porażenia prądem.
Według informacji nieszczęśliwy wypadek miał miejsce podczas wykonywania prac domowych. Mężczyzna wskutek porażenia prądem stracił przytomność i nie dawał oznak życia. Jego żona podjęła pierwsze próby udzielenia pomocy, a następnie działania te kontynuowali strażacy oraz zespół ratownictwa medycznego.
Młodszy brygadier Grzegorz Różański z komendy wojewódzkiej straży pożarnej w Olsztynie, relacjonując zdarzenie Radiu Olsztyn, podkreślił, że akcja ratunkowa trwała godzinę. Niestety mimo podjętych działań życia mężczyzny nie udało się uratować.
W sprawie tego tragicznego zdarzenia prowadzone jest śledztwo. Policjanci, pod nadzorem prokuratora, starają się ustalić dokładne okoliczności wypadku.
Tragedia ta stanowi przestrogę dla innych, by zawsze zachować ostrożność podczas wykonywania podobnych czynności i nie lekceważyć potencjalnego ryzyka.
Od dzisiaj żadnych prac domowych.Tylko jak to powiedzieć żonie?Jakieś pomysły?
To nie jest śmieszne. Był moim mężem, ojcem naszych dzieci, przyjacielem wielu w okolicy. Proszę zastanowić się na przyszłość, takie rzeczy mogą czytać najbliżsi.
Nie ma żadnego śledztwa. Owszem zjawili się dwaj policjanci z Barczewa, ale prokuratur odstąpił od postępowania. Decyzja zapadła jeszcze w piątek po przekazaniu informacji z miejsca zdarzenia do prokuratury.