Mieszkanka Olsztyna po powrocie z zagranicy zgłosiła kradzież mienia. Okazało się, że wynajmujący mieszkanie Piotr S. sukcesywnie sprzedawał jej rzeczy w pobliskich lombardach.
Pracująca na co dzień zagranicą olsztynianka wynajmowała 29-latkowi pokój. Podczas jej nieobecności Piotr S. włamał się do zamkniętego pokoju i zaczął wynosić należące do kobiety kosztowności. W grudniu wyprowadził się z mieszkania bez regulowania opłaty za zaległy czynsz. Straty zostały oszacowane na 30000 złotych. Policja zatrzymała 29-latka w poniedziałek. Nieuczciwemu lokatorowi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.