W maju doszło do zatruć pacjentów na terenie trzech szpitali z naszego regionu. Sanepid wciąż ustala co się wydarzyło.
W nocy z wtorku na środę (11-12.05), doszło do zatrucia około 80 pacjentów z łącznie trzech placówek na terenie naszego województwa. Pacjenci narzekali na bóle brzucha, wystąpiły u nich objawy biegunki. Jeden ze szpitali wypowiedział umowę firmie cateringowej w związku z tą sprawą. Pisaliśmy o tym tu: Zatruto pacjentów? 80 osób z trzech szpitali ma poważne objawy.
Ponad miesiąc po tych wydarzeniach, kontaktujemy się z Sanepidem, by sprawdzić, jakie są ustalenia w tej sprawie:
Pomimo licznych badań, jednoznacznego czynnika biologicznego, który spowodował u pacjentów te objawy zatrucia, nie udało nam się jeszcze ustalić – mówi dyrektor wojewódzkiego sanepidu, Janusz Dzisko.
Szef sanepidu przyznał, że jeszcze nie zdecydowano czy zostanie złożone zawiadomienie do prokuratury. Sprawę prowadzi Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Olsztynie:
Myślę, że w ciągu dwóch tygodni, jakieś stanowisko w tej sprawie wypracują. Oczywiście rozważają kwestię ewentualnego zawiadomienia prokuratury, wobec faktu narażenia na utratę zdrowia lub życia pacjentów, ale wszystko to jest w toku – przekazał Dzisko.
Przypomnijmy, że udało nam się dotrzeć do jednego z pacjentów, który zatruł się w szpitalu w Biskupcu. Pan Rafał zamierza skierować sprawę do sądu przeciw placówce i powalczyć o odszkodowanie. Więcej o tej sprawie tutaj: Podwójny pech. Po wypadku Jaguarem został zatruty w szpitalu.