Impreza plenerowa odbyła się w okolicach ul. Sielskiej. W ciągu dnia można tam było zrelaksować się w strefie chilloutu, a wieczorem dać się ponieść elektronicznym dźwiękom – o oprawę muzyczną zadbali Morning Wood (piątek) oraz Trap nie Disco (sobota). Field of Joy vol. 1 zostało zorganizowane przez Beach BAR oraz Tabasco Mexico Grill & Bar. Nasz fotograf odwiedził miejsce festiwalu w sobotnie popołudnie.
[Best_Wordpress_Gallery id=”17″ gal_title=”fild of joy”]
W końcu normalna impreza. Nie standardowa muzyka z vivy czy innego gówna. Oby więcej tego typu imprez 🙂