32-latek ukradł ze sklepu elektronarzędzia i wybiegł z pełnym koszykiem na parking do swojego samochodu. Na interwencję pracowników ochrony zareagował bardzo agresywnie, wsiadł do samochodu i podczas ucieczki potrącił ochroniarza. Jego ucieczka zakończyła się kolizją. 32-latek miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci znaleźli przy nim narkotyki. Do zatrzymania mężczyzny przyczynili się także mieszkańcy, których informacje bardzo pomogły policjantom.
Policjanci zatrzymali wczoraj (25.02.2021r.) 32-latka.
Najpierw ten mężczyzna w sklepie budowlanym zapakował cały wózek elektronarzędzi o wartości ponad 5 tys. złotych i nie płacąc uciekł na parking. Tam próbował powstrzymać go ochroniarz. Wtedy 32-latek zostawił wózek i wsiadł do swojego samochodu. Odjeżdżając potrącił po drodze ochroniarza, który na szczęście w wyniku tego zdarzenia nie doznał poważnych obrażeń. 32-latek zaczął uciekać.
W jego zatrzymaniu bardzo pomogli policjantom mieszkańcy i świadkowie, którzy widząc sytuację informowali na bieżąco, co się dzieje i wskazywali, gdzie mężczyzna ucieka.
Ostatecznie jego brawurowa ucieczka zakończyła się kolizją. Uderzył swoim samochodem w ogrodzenie budynku, latarnię i dwa zaparkowane pojazdy. Mężczyzna nie doznał obrażeń, ale okazało się, że jest nietrzeźwy. Miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Ponadto policjanci znaleźli u niego woreczek z kryształkami. Sam przyznał, że to środki odurzające w postaci mefedronu.
32-latek trafił do policyjnej celi. Policjanci wyjaśniają teraz okoliczności zdarzenia. Zebrane ustalenia pozwolą na ostateczną ocenę i podstawienie adekwatnych zarzutów.
A gdzie to było? Słowa na ten temat nawet nie ma w artykule…
A to w Polsce gdzieś w ogóle? Co za poziom 🤦