– Zgodnie z postanowieniem po przeprowadzeniu niezbędnych napraw i wymianie masztu ruszam w drogę powrotną do Europy – napisał dziś (2.02) na swoim fanpage’u na Facebooku kapitan Tomasz Cichocki.
Według informacji podanych przez olsztyńskiego żeglarza to własnie stamtąd wypłynie wczesną jesienią, aby po raz kolejny podjąć próbę opłynięcia kuli ziemskiej bez zawijania do portów. W drodze powrotnej będzie mógł jednak liczyć na towarzystwo: – Rejs powrotny postanowiłem odbyć załogowo. Wojtek, Heniek i Jurek stawili się wczoraj w porcie po 28 godzinach podróży. Sami kapitanowie. Demokratycznym wyborem to Wojciech dowodzi naszej wyprawie. On odpowiada za nasze życie i wyznacza normy zachowania na łodzi. Będzie się działo.
Pierwszy etap podróży kapitana Cichockiego będzie Cape Town: – Następnie Wyspa Świętej Heleny, Wyspy Wniebowstąpienia, Cabo Verde, Kanary i Portugalia. W sumie około 70 dni żeglugi. Aby więc nie przedłużać: cumy rzuć i w drogę.
Kapitan Tomasz Cichocki po raz pierwszy podjął próbę opłynięcia globu w lipcu 2011 roku. Z drugiego zmuszony był powrócić przed czasem z powodu uszkodzonego masztu.
JC