Olsztyński sąd rejonowy zdecydował o tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące Łukasza R., który pracował jako funkcjonariusz Aresztu Śledczego w Olsztynie. Decyzję uzasadniono obawą matactwa i surową karą grożącą R. – poinformował w środę sąd.
Rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie sędzia Olgierd Dąbrowski-Żegalski poinformował, że decyzję o aresztowaniu Łukasza R. sąd uzasadnił obawą “ukrywania się podejrzanego przed organami ścigania”.
“W ocenie sądu istnieje także realna obawa, że Łukasz R. pozostając na wolności mógłby nakłaniać inne osoby do składania fałszywych zeznań lub wyjaśnień. Ponadto należy mieć na uwadze, że w wypadku potwierdzenia się zarzutów podejrzanemu grozi surowa kara” – napisał w komunikacie rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olszynie.
Łukasz R. to funkcjonariusz Aresztu Śledczego w Olsztynie. Jak poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Krzysztof Stodolny, prokuratura Olsztyn-Północ prowadzi śledztwo dotyczące niedopełnienia obowiązków i przekraczania uprawnień przez funkcjonariuszy olsztyńskiego aresztu.
“W toku postępowania funkcjonariuszowi Łukaszowi R. przedstawiono zarzut podżegania do zabójstwa określonej osoby i zarzut przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków związanych z pełnieniem funkcji funkcjonariusza służby więziennej” – powiedział Stodolny.
Rzecznik prokuratury odmówił odpowiedzi na pytanie, czy podżeganie do zabójstwa wiązało się z pracą Łukasza R., czy też może dotyczyło jego życia prywatnego. W komunikacie sądu podano, że przestępstwa miał on popełnić w Olsztynie i Dobrym Mieście.
Stodolny dodał, że R. jest w tym momencie jedyną osobą, której w tej sprawie przedstawiono zarzuty.
Prokuratura odmawia podania okoliczności sprawy.