Wójt gminy Rybno miał odmówić dowozu chorego dziecka do szkoły specjalnej, uznając, że wystarczy mu zwykła placówka. To kolejna kontrowersja wokół samorządowca, który wcześniej – na mocy wyroku sądu – musiał publicznie przeprosić radnego za to, że publicznie stwierdził, iż ma „problemy natury psychicznej”.
Chłopiec z autyzmem traci dowóz gminny, mimo lat nauki w szkole specjalnej
Reportaż TVP „Reporterzy” przedstawia historię 16-letniego Fabiana z Rapat w powiecie działdowskim, który od siedmiu lat uczy się w szkole specjalnej w Nidzicy. Placówka zapewnia mu terapię, indywidualne podejście i stabilność, dzięki którym chłopiec zrobił znaczące postępy. Chłopiec ze względu na swoje schorzenia (autyzm, Zespół Aspergera) na początku nauki był wycofany. Teraz radzi sobie znacznie lepiej i potrafi wykonywać wiele czynności samodzielnie. Marzy o pracy jako kucharz.
Mimo to gmina miała odmówić dalszego dowozu chłopca do placówki. Wcześniej dojazd ten był zapewniany regularnie. Gdy wsparcie zostało wstrzymane, jedyną możliwością stało się podwożenie chłopca przez inną matkę — rozwiązanie stanowiące raczej gest dobrej woli prywatnej osoby, a nie pomoc systemową.
Wójt wskazuje zwykłą szkołę jako „lepszą”, choć nigdy nie poznał dziecka
W materiale TVP wójt Gminy Rybno Tomasz Węgrzynowski przekonywał, że dla Fabiana „lepszą” byłaby szkoła w Rybnie. To zwykła zawodówka, która nie specjalizuje się w prowadzeniu zajęć dla uczniów ze spektrum autyzmu. Jednocześnie włodarz przyznał przed kamerą, że nigdy nie spotkał się z samym Fabianem, choć to jego decyzje decydują o przyszłości chłopca.
W niniejszej sytuacji szczególnie wybrzmiewa zderzenie dwóch perspektyw: opinii terapeutów i nauczycieli, którzy uważają, że zmiana szkoły byłaby dla nastolatka ogromnym obciążeniem, oraz stanowiska wójta, który powołuje się jedynie na formalne przepisy. Wójt mówi wprost „nie mam obowiązku” i dodaje: „Jeżeli ja raz pozwolę, to już następni przyjdą i też będą tak chcieli”.
Skargi matki odrzucone jako „bezzasadne”
Matka Fabiana skierowała do gminy liczne pisma, przedstawiając dokumentację medyczną i pedagogiczną. Obie uchwały Rady Gminy — Nr V/49/2024 oraz Nr VII/64/2024 — uznały jednak jej skargi za bezzasadne.
W uzasadnieniach rada stwierdziła, że chłopiec nie posiada orzeczenia, które nakładałoby na gminę obowiązek dowozu do wybranej szkoły specjalnej, oraz że samorząd może działać wyłącznie „w granicach prawa”.
Wątek finansowy i napięcia w gminie
W materiale TVP pojawiają się sugestie, że realnym powodem odmowy mogą być koszty. Radny gminy Edmund Gajek mówi wprost, że budżet jest napięty, gmina jest zadłużona a każda złotówka liczona. Z kolei wójt — pytany o finansowanie transportu — unika jednoznacznej odpowiedzi, odwołując się do litery prawa.
W momencie, gdy matka dziecka od miesięcy walczy o wsparcie, a gmina przedstawia argumenty na to, że dowóz jest niemożliwy, radni uchwalają wynagrodzenie wójta, które znajduje się na możliwie najwyższym dopuszczonym przez prawo poziomie. To najważniejszy punkt pierwszej uroczystej sesji z nowymi radnymi — wskazują dziennikarze TVP.
Zestawienie tych dwóch decyzji — odmowy pomocy choremu dziecku i akceptacji pełnej podwyżki pensji — jest trudne do zignorowania. Dla matki, nauczycieli a przede wszystkim niepełnosprawnego chłopca konsekwencje decyzji są jednak oczywiste: bez stabilnego dowozu nauka Fabiana stoi pod znakiem zapytania, a przerwanie edukacji w dotychczasowym miejscu mogłoby cofnąć jego rozwój.
Wójt wcześniej przepraszał radnego po wyroku sądu
Warto zwrócić też uwagę na szerszy kontekst funkcjonowania wójta. Nie jest rolą władz publicznych formułowanie ocen zdrowotnych czy edukacyjnych, dlatego zestawienie tych okoliczności z inną sytuacją siłą rzeczy przyciąga uwagę.
Podczas 48. sesji Rady Gminy Rybno z 11 stycznia 2023 r. wójt użył wobec jednego z radnych, będącego jednocześnie jego oponentem politycznym w wyborach samorządowych, sformułowania odnoszącego się do „problemów natury psychicznej”.
Sąd ocenił tę wypowiedź jako bezpodstawną i zobowiązał Tomasza Węgrzynowskiego do publicznych przeprosin. Przeprosiny te zostały złożone w formie odczytanego na sesji oświadczenia: „Zarzuty te były bezpodstawne, za co niniejszym przepraszam. Tomasz Węgrzynowski.”
Obie sprawy — odmowa dowozu dziecka do szkoły specjalnej i uznanie, że „zwykła” placówka jest dla niego wystarczająca, a także obowiązek przeprosin w sprawie dotyczącej oceny stanu psychicznego innej osoby — tworzą kontekst, w którym mieszkańcy mogą stawiać pytania o standardy komunikacji publicznej oraz o sposób podejmowania decyzji w sprawach społecznych. Między tymi wydarzeniami nie ma bezpośredniej zależności, jednak sam sposób formułowania ocen w obu sytuacjach może budzić wątpliwości.
Po emisji reportażu wójt zamieścił w mediach społecznościowych wpis, w którym napisał: „Gmina Rybno zwraca koszty dowozu matce innego dziecka, która wozi je własnym samochodem do Nidzicy. Wyszła ona z propozycją, że może zabierać również syna skarżącej. Syn skarżącej skorzystał z tej propozycji i codziennie jeździ do szkoły w Nidzicy. Nie jest to żadna sąsiadka, Pani ta mieszka w zupełnie innej miejscowości.” Czy tym samym sprawę należy uznać za zakończoną?
źródło: TVP Reporterzy, Rafał Gniazdowski/Facebook, Serwis Informacyjny Syla
