Dni Susza w 2024 miały być świętem muzyki, tańca i dobrej zabawy. Ale jak to bywa, zawsze znajdzie się ktoś, kto pomyli imprezę z polem do popisu w zupełnie innym stylu. W zeszłym roku 38-latek postanowił wejść na scenę – niestety nie z mikrofonem, tylko z planem na kompletną demolkę. Na szczęście w obecnym roku 2025 Dni Susza okazały się wielkim sukcesem.
Koncert przerwany przez „artystę” od destrukcji
Podczas trwania imprezy mężczyzna wtargnął na scenę i zamiast charyzmy, zaprezentował publiczności pokaz niszczycielskich umiejętności. Na jego liście „występów” znalazły się m.in. mikser cyfrowy, konsola DJ oraz rozdzielacze sygnału – wszystkie skutecznie pozbawione swojej funkcjonalności. Łączne straty? Prawie 33 tysiące złotych.
Sytuacja nie skończyła się jednak na samej dewastacji. 38-latek postanowił jeszcze „porozmawiać” z pokrzywdzonym w sposób zdecydowanie pozasłowny. Efekt? Złamany palec i kilka dodatkowych obrażeń u ofiary.
Policja szybko zamknęła sprawę
Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Suszu, po przesłuchaniu świadków namierzyli sprawcę i postawili mu zarzuty zniszczenia mienia oraz spowodowania lekkiego uszczerbku na zdrowiu. Mężczyzna przyznał się do winy i dobrowolnie poddał się karze, co pozwoliło na szybkie zakończenie sprawy.
Rachunek za „występ”
Sąd wymierzył 38-latkowi karę grzywny w wysokości 3100 zł. Do tego dojdzie obowiązek pełnego naprawienia szkody, zapłata 1000 zł nawiązki dla poszkodowanego oraz pokrycie kosztów sądowych. Można więc powiedzieć, że ten „koncert” okaże się dla niego najdroższym w życiu – i raczej nie będzie już próbował wracać na scenę w podobnym stylu.
KOMENTARZ OD REDAKCJI
Artykuł dotyczy przykrego zdarzenia z 2024 roku. Jednak sytuacja w tym roku była zupełnie inna. „Dni Susza 2025 nie dość, że były sukcesem frekwencyjnym, to jeszcze obyło się bez żadnych wydarzeń związanych z zakłóceniem porządku i bezpieczeństwem” – poinformował Tomasz Wożniak – Dyrektor Suskiego Ośrodka Kultury.
źródło: KPP Iława

