W centrum Biskupca miało to być miejsce pomocy i dzielenia się tym, co dobre. Jednak ostatnie wydarzenia pokazują, że idea szafy społecznej coraz częściej jest mylona z punktem pozbywania się śmieci. Zamiast wsparcia dla potrzebujących – góra zniszczonych ubrań porzucona bez ładu i składu.
Zasady są jasne, ale nie wszyscy je przestrzegają
Szafa społeczna w Biskupcu powstała z myślą o tych, którzy naprawdę potrzebują pomocy. Można tam oddać czyste, zadbane i kompletne ubrania, które nadają się do ponownego użytku. Tymczasem coraz częściej trafiają tam porwane kurtki, brudne buty i worki pełne zniszczonych tekstyliów. Zdarza się, że są one zostawiane pod szafą bez zgody i wiedzy pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Takie praktyki to nie tylko brak szacunku dla potrzebujących, ale też zaśmiecanie przestrzeni publicznej. Jak zapowiadają urzędnicy, w przypadku dalszego łamania zasad każdy taki incydent będzie zgłaszany odpowiednim służbom.
Jak prawidłowo przekazać ubrania?
Przedmioty do szafy społecznej należy dostarczać bezpośrednio do MOPS w Biskupcu od poniedziałku do piątku w godzinach 10:00–12:00 lub po wcześniejszym umówieniu telefonicznym. Rzeczy muszą być czyste, kompletne i nadające się do użytku. Zniszczone tekstylia powinny trafiać do Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych w Rzecku, czynnego we wtorki, środy i czwartki w godzinach 9:00–17:00.
Jeśli sytuacja się nie poprawi, władze rozważą zamknięcie szafy społecznej. – To miejsce ma służyć dzieleniu się tym, co dobre. Nie pozwolimy, by stało się śmietnikiem – podkreślają pracownicy MOPS.
źródło: UM Biskupiec

